Piłkarze Pogoni Szczecin zremisowali w meczu wyjazdowym z Jagiellonią Białystok 0:0. Osłabiona drużyna Kazimierza Moskala swoje sytuacje miała w pierwszej połowie. Po przerwie przeważali gospodarze.
W pierwszych minutach spotkania największe emocje wzbudził faul Jarosława Fojuta na Fiodorze Cernychu. Sędzia mógł nawet pokazać czerwoną kartkę stoperowi Portowców, ale nie zdecydował się na taki ruch. Jeśli chodzi o bardziej piłkarskie walory to w pierwszych minutach na boisku królowała niedokładność. Więcej z niej potrafili wyciągnąć zawodnicy Jagiellonii, ale nie przekładało się to na klarowne sytuacje strzeleckie. Po dwudziestu minutach jednak to Pogoń powinna prowadzić. Gyurcso zagrał w pole karne do Frączczaka, ale jego uderzenie fałszem przeszło obok bramki. W kolejnych minutach zawodnicy częściej przypominali rywalizujących w sportach walki niż w piłce nożnej. Jedno ze zderzeń Fojuta z Rudolem zakończyło się rozlewem krwi, na szczęście na tyle niegroźnym, że obaj po chwili wrócili na boisko. Pięć minut przed przerwą kolejną sytuację stworzyli sobie podopieczni Kazimierza Moskala. Gyurcso dośrodkował z lewej strony, a akcję wykończył Zwoliński, ale futbolówka dzięki asyście obrońcy przeszła kilka centymetrów nad bramką. Po chwili świetną sytuację miał Runje ale pika po jego strzale nożycami zatrzymała się na słupku. Spotkanie się otworzyło i po chwili znów sytuację mieli Portowcy. Piotrowski podał na wolne pole do Zwolińskiego, ale jego uderzenie było zbyt łatwe dla doświadczonego Kelemena. Mimo sytuacji w końcówce pierwszej części meczu goli nie oglądaliśmy.
Druga część meczu rozpoczęła się od częstszego posiadania piłki przez gospodarzy. Nie potrafili jednak przełożyć tego na klarowne sytuacje. Dopiero w 62. minucie spotkania w dość szczęśliwej sytuacji znalazł się Szymański ale jego strzał na słupek zbił Kudła. 20 minut przed końcem blisko był Cernych, ale jego uderzenie ostatecznie przeszło obok bramki. Portowcy w drugiej części spotkania nie potrafiła znaleźć sposobu na Jagiellonię i skupiała się na defensywie.
Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin 0:0 (0:0)
Jagiellonia Białystok: Kelemen – Burliga, Runje, Guti Tomelin, Tomasik – Frankowski, Góralski, Grzyb, Romanczuk (46' Świderski), Mackiewicz (46' Szymański) – Černych.
Pogoń Szczecin: Kudła – Râpă, Rudol, Fojut, Lewandowski – Frączczak (68' Akahoshi), Piotrowski (63' Obst), Murawski, Drygas, Gyurcsó – Zwoliński (82' Kitano).
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...