Wcześniej zaprezentowaliśmy Wam opinie na temat tego, jaka będzie runda wiosenna dla Pogoni od dwóch lokalnych dziennikarzy. Pytaliśmy też dziennikarzy ogólnopolskich.
- Pogoń się utrzyma. Tylko tyle i aż tyle, bo w tym sezonie kibice w Szczecinie na więcej liczyć nie mogą. Już jesienią było widać progres pod wodzą Kosty Runjaicia, a teraz po spokojnie przepracowanej zimie i pozyskaniu Duńczyka, który jest napastnikiem prostym i nieskomplikowanym (czyli strzela dużo goli) powinno być jeszcze lepiej. Na ten moment nikt ważny z Pogoni nie odszedł, pozbyto się tylko zbędnego balastu, więc nie zakładam, że będziecie drżeli o losy klubu do ostatniej kolejki - powiedział nam Przemysław Michalak, założyciel portalu 2x45.info, a obecnie redaktor Weszlo.com.
O zdanie zapytaliśmy też Mateusza Janiaka, dziennikarza "Przeglądu Sportowego", który często podejmuje się tematyki związanej z Dumą Pomorza na łamach największej gazety sportowej w kraju.
- Bez biegania nie ma grania. Taką zasadę często słyszałem w dzieciństwie od trenera wyjątkowo starej daty i runda jesienna ją potwierdziła. Przed sezonem piłkarze Korony czy Górnika nie wydawali się lepsi od tych z Pogoni, ale mieli siły zasuwać od linii do linii i namieszali w lidze. Portowcy nie mieli, więc jak w każdym wyścigu – oglądali plecy rywali. Wiosna będzie inna, bo zimą za przygotowanie fizyczne odpowiadali Kosta Runjaic i Rafał Buryta. Nie mam wątpliwości, że zrobili to dobrze, choćby dlatego, że nie robili tego na nos... Bo na nos to można okulary założyć, nie dawkować intensywność treningów. A skoro para pójdzie w płuca, nie gwizdek, będą wyniki. Pogoń się utrzyma. W jakim stylu? Dowolnym. Po prostu. Jeśli wygra w drugiej wiosennej kolejce w Poznaniu, uratuje ligę spokojnie. Nabierze jeszcze większej pewności, rozpędu. Jeżeli przegra, będzie bardziej nerwowo. Ale zakończenie i tak nadejdzie szczęśliwe. Bo nieprzypadkowo Portowcy spisali się bardzo dobrze w ostatnich kolejkach poprzedniego roku. Potencjał faktycznie jest, Runjaic zdaje się umieć go wydobyć. Poza tym doszedł Duńczyk, a przecież już Henryk Kwinto udowodnił, że taka współpraca musi być udana. Więc spadek Pogoni? Ucho od śledzia... - ocenia dla PogonSportNet.pl Mateusz Janiak.
Pierwszy mecz Portowcy rozegrają już w sobotę z Sandecją. Według Przemysława Michalaka zwycięstwo w tym pojedynku może być bardzo ważne.
- Terminarz też sprzyja, bo na początek gracie z Sandecją, która dla mnie jest głównym kandydatem do spadku. Jeżeli wygracie na inaugurację, będzie dobrze - dodał Michalak.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
