Pogoń Szczecin bezbramkowo zremisowała na własnym stadionie z Lechią Gdańsk, mimo że w statystykach wyraźnie przeważała. Ze zdobyczy punktowej po meczu nie był zadowolony Adam Frączczak, ale widział natomiast pozytywy w samej grze zespołu.
Pogoń Szczecin nie zaprezentowała się źle na zakończenie 5. kolejki Lotto Ekstraklasy, ale ostatecznie swój dorobek punktowy powiększyła tylko o jedno ‘’oczko’’, co na pewno nie zadawala Portowców, którym punktów w obecnej sytuacji bardzo brakuje - Wydaję mi się, że dzisiaj zagraliśmy dobry mecz. Brakowało trochę szczęścia pod bramką przeciwnika. Stworzyliśmy kilka okazji. Dusan Kuciak jednak wybronił dzisiaj parę sytuacji, w których piłka była już prawie w bramce. Ten mecz z Lechem to był taki początek lepszej gry. Wszyscy liczyli na zwycięstwo, ale my robiliśmy ze swojej strony wszystko. Szkoda tylko, że zdobyliśmy jeden punkt zamiast trzech – mówił po meczu Adam Frączczak.
Lechia Gdańsk, mimo że w swojej kadrze ma wielu zawodników o wysokich walorach ofensywnych na mecz w Szczecinie wyszła dość defensywnie i tak też grała. Goście wyczekiwali przede wszystkim na szanse z kontrataków – Lechia jak na polskie warunki to bardzo dobry zespół i trochę mnie zaskoczyło, że tak defensywnie wychodzą, ale najwyraźniej taki mieli plan. Mam nadzieję, że nas trochę się obawiali i może z tego to wynikało. Przez to, że Lechia tak zagrała to cały mecz był dość ciężki i trudno było się przedrzeć pod bramkę – oceniał kapitan Pogoni.
Po remisie z Lechią Gdańsk Portowcy nie poprawili swojej pozycji w tabeli i nadal znajdują się prawie na samym dole z 4 punktami na koncie. Po kolejnym meczu u siebie bez zwycięstwa zespół dowodzony przez Macieja Skorże czekają teraz dwa wyjazdy, na których będzie trzeba szukać zdobyczy punktowej – Sytuacja na pewno nie jest dobra i musimy zacząć punktować za trzy ‘’oczka’’ i postaramy się to zrobić już w sobotę – zakończył Frączczak.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...