W końcu z zimowego snu wyrwała się I oraz II liga w Polsce. Oznacza to, że do gry wrócili też wypożyczeni z Pogoni zawodnicy, których w niższych rozgrywkach jest coraz więcej.
Dawid Błanik – Odra Opole (90 i 63 minuty)
Na pewno rundę wiosenną w Odrze Opole spędzi Dawid Błanik, który granie rozpoczął już w zeszły czwartek, ponieważ jego drużyna odrabiała zaległe spotkanie z Wigrami Suwałki. Dawid na boisku spędził pełne 90 minut. Śmiało można też powiedzieć, że miał asystę drugiego stopnia przy decydującej bramce w doliczonym czasie gry. Kolejne spotkanie przyszło już kilka dni później, kiedy Odra mierzyła się z GKS-em Jastrzebie. Drużyna z Opola przegrała 1-3, a Błanik na boisku spędził 63 minuty.
Damian Pawłowski – Wigry Suwałki (2 razy po 90 minut)
Dwa spotkania za sobą ma już również Dawid Pawłowski. Najpierw rozegrał pełne 90 minut w starciu z Odrą Opole, a następnie z GKS-em Katowice. To drugie starcie było już o wiele lepsze w wykonaniu jego drużyny, ponieważ Wigry wygrały na własnym stadionie 2:0. Damian ponownie nie zszedł z murawy nawet na minutę. Dodatkowo zapisał się w protokole arbitra żółtą kartką, na co musi uważać, ponieważ jeszcze jedna i będzie musiał obowiązkowo pauzować.
Marcin Listkowski – Raków Częstochowa (90 minut)
Rafał Maćkowski – Chrobry Głogów (7 minut)
Zima nie zmieniła pozycji Listkowskiego w swoim zespole. Młody pomocnik znowu wybiegł w pierwszym składzie i rozegrał pełne spotkanie. Jego Raków wyraźnie męczył się z Chrobrym Głogów, ale ostatecznie zdobył upragnioną bramkę i pewnie zmierza do awansu. W samej końcówce na boisko w tym meczu wszedł też Rafał Maćkowski, który reprezentuje barwy Chrobrego.
Gracjan Jaroch – Bytovia Bytów (63 minuty)
W pierwszym składzie rozpoczął wiosnę Gracjan Jaroch, ale jego Bytovia bezbramkowo zremisowała u siebie z Wartą Poznań. Gracjan brał udział w spotkaniu do 63. minuty.
Kamil Słoma – Garbarnia Kraków (81 minut)
Nowym przedstawicielem Portowców na zapleczu Ekstraklasy jest również Kamil Słoma, który wzmocnił walczącą o utrzymanie Garbarnię Kraków. 20-latek zadebiutował od razu w pierwszym składzie i na boisku spędził 81 minut, ale jego drużyna przegrała niestety w Łodzi z tamtejszym ŁKS-em aż 0:3.
Łukasz Budziłek – Bruk-Bet Termalica (90 minut)
W poszukiwaniu minut do ligi niżej zszedł też Łukasz Budziłek, który w sobotni wieczór zadebiutował w barwach Bruk-Betu w meczu wyjazdowym z Sandecją Nowy Sącz. Bez wątpienia może być z tego meczu Łukasz zadowolony, ponieważ zachował czyste konto, a jego drużyna wywiozła z trudnego terenu ważny punkt.
Mateusz Bochnak – Pogoń Siedlce (78 minut i bramka)
Schodzimy ligę niżej, a tam Mateusz Bochnak i jego Pogoń Siedlce pokonała w meczu wyjazdowym Znicz Pruszków. Młody skrzydłowy miał duży wpływ na ten wynik, ponieważ w 54. minucie wpisał się na listę strzelców.
Szymon Jopek – Stal Stalowa Wola (86 minut)
Błażej Starzycki – Błękitni Stargard (45 minut)
W II lidze mieliśmy też spotkanie dwóch wypożyczonych z Pogoni zawodników, ponieważ Stal Stalowa Wola na własnym boisku podejmowała Błękitnych Stargard. Lepsi okazali się gospodarze z Szymonem Jopkiem w składzie, którzy pokonali przyjezdnych 4:2. Błażej Starzycki grał tylko w pierwszej połowie przez 45 minut.
Aron Stasiak – Górnik Łęczna (90 minut)
Po niepowodzeniu w Wigrach Suwałki, Aron Stasiak zdecydował się na zejście ligę niżej do Górnika Łęczna. W okresie sparingowym młody napastnik zdobywał wiele bramek i nie zdziwiliśmy się, że sezon rozpoczął w pierwszym składzie. Jego drużyna na inaugurację wiosny pokonała w meczu na własnym stadionie Resovię 1:0, a Stasiak na boisku spędził 90 minut.
Bartosz Boniecki – Elana Toruń (brak w kadrze)
Paweł Jachno – Elana Toruń (brak w kadrze)
Wiosnę w II lidze spędzi też dwóch młodych zawodników Pogoni Szczecin. Mowa tutaj o Bartoszu Bonieckim i Pawle Jachno. Obydwaj zostali wypożyczeni do walczącej o awans Elany Toruń. Żaden z nich nie znalazł się jednak w kadrze Elany na mecz z ROW-em 1964 Rybnik. Ostatecznie ich drużyna pokonała rywali 1:0, a jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył Filip Kozłowski, czyli były zawodnik Dumy Pomorza.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...