Wierzę, że nasz nowy trener Jens Gustafsson zapewne skalkulował sobie ryzyko jakiego może doświadczyć obejmując posadę trenera Pogoni Szczecin. Przynajmniej to by dobrze o nim świadczyło. Bo że uczynił to względem korzyści to można być raczej pewnym - pisze w swoim najnowszym tekście przesłanym do redakcji Paweł Starosta.
Spróbowałem zatem postawić się w jego sytuacji i dokonałem analizy SWOT „Pogoni Szczecin jako klubu” - techniką biznesową służącą do porządkowania i analizy informacji. Pozwala ona wykorzystać zgromadzone informacje do opracowania strategii działania, opartej na silnych stronach i szansach, przy jednoczesnym eliminowaniu bądź ograniczaniu słabych stron i zagrożeń.
Zestawiłem tabelarycznie silne i słabe strony klubu oraz szanse i zagrożenia w jego otoczeniu. Tym informacjom nadałem wagę (w skali od 1 do 4) oraz oceniłem je (w skali od 1 do 3). W ten sposób wyliczyłem ich wartość, którą następnie zsumowałem.
Tak to się przedstawia:
Od razu zaznaczam, że jest to moja subiektywna ocena i estymacja na podstawie informacji, które posiadam lub się ich domyślam.
Pierwsze spostrzeżenie jest takie, że moc atutów klubu jest dużo większa niż słabości. Jeżeli tylko trener znajdzie pomysł/środki/argumenty na wyeliminowanie tych wad, może mieć spokojną głowę.
95 (Strenghts) – 40 (Weaknesses) = +55
Drugie spostrzeżenie jest takie, że szanse nieznacznie, ale przewyższają zagrożenia. Tu już takim spokojnym nie można być. Trzeba popracować nad ograniczeniem wpływu niebezpieczeństw i oczywiście wykorzystać maksymalnie szanse, które przecież nigdy nie są pewne.
63 (Opportunities) – 50 (Threats) = +13
Jeżeli dołożymy do tego jeszcze odpowiedzialną misję i klarowną wizję klubu oraz stawiane ambitne cele, to z czystym sumieniem mógłbym powiedzieć naszemu nowemu trenerowi, że dobrze zrobił obejmując tę posadę. Ryzyko jest małe, a szanse na odniesienie sukcesu stosunkowo duże.
Taki układ akcentów w analizie SWOT oznacza tylko jedno: strategię agresywną. W klubie przeważają mocne strony, a w jego otoczeniu silnie powiązane z nimi szanse – strategia agresywna jest strategią silnej ekspansji oraz rozwoju wykorzystującego obydwa czynniki.
Oczywiście w sporcie nigdy nie ma gwarancji i pewności, że mimo stworzenia optymalnych warunków postawione cele zostaną osiągnięte. Najlepszy samograj można zepsuć. Dlatego mam nadzieję, że wybór trenera został poprzedzony podobną do powyższej analizą, ale skierowaną w stosunku do niego...
Poprzedni trener zawiesił wysoko poprzeczkę, dlatego na razie aktualnego postrzegam jako niewiadomą (dlatego umieściłem go w potencjalnych zagrożeniach). Każda bowiem zmiana obarczona jest jakimś ryzykiem.
Jestem jednak optymistą i będę obserwował poczynania nowego trenera, a przede wszystkim ich rezultaty. W przyszłym roku będzie 75-lecie naszego klubu. Bardzo dobra okazja do uczczenia tego faktu tytułem Mistrza Polski. Dalsze odwlekanie nie byłoby wskazane, gdyż setnej rocznicy mogę po prostu nie doczekać…
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.