Aktualności

Spotkania Pogoni z Koroną kończą się raz lepiej, raz gorzej dla naszego klubu. Myśląc o tym przeciwniku, przypominamy sobie jednak dwa bardzo ciekawe pojedynki, które miały miejsce na stadionie przy Twardowskiego. Co najważniejsze, w obydwu przypadkach kończyły się one radością szczecińskich fanów.


26 października 2013 roku. Na boisku w koszulkach Pogoni biegali jeszcze tacy zawodnicy jak: Przemysław Pietruszka, Abdul Moustapha Ouedraogo czy Jakub Bąk – który nie rozegrał w barwach Portowców zbyt wielu dobrych spotkań, jednak to na pewno było jednym z tych nielicznych. Zgromadzeni wtedy kibice na stadionie im. Floriana Krygiera po zakończeniu pierwszej połowy na pewno nie spodziewali się tego, co będzie się działu w drugiej. Łącznie 5 bramek i to co najważniejsze, o jedną więcej strzelili podopieczni wówczas Dariusza Wdowczyka. 

Przerwa zimowa w sezonie 2015/2016 przebiegała na stopniowym pompowaniu balonika, po bardzo dobrej rundzie jesiennej. Prowadzona przez Czesława Michniewicza Pogoń, zajmowała 4. miejsce w ligowej tabeli. Wejście do Grupy Mistrzowskiej było już praktycznie zapewnione i każdy myślał, że w końcu w tym sezonie uda się wywalczyć coś więcej.

To właśnie Korona Kielce była pierwszym rywalem Pogoni w 2016 roku. Praktycznie nikt nie zakładał straty punktów z 13. drużyną ligi. Jaka musiała być złość i bezradność kibiców, kiedy po 17 minutach na tablicy widniał już wynik 0:2. Pogoń obudziła się jednak z zimowego marazmu, a drużynę do walki pociągnął nie kto inny jak Rafał Murawski, a następnie Adam Frączczak. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył natomiast Adam Gyurcso i można było dalej myśleć o czymś więcej. Życie pokazało jednak, że problemy w meczu z Koroną nie były przypadkowe i już do końca sezonu gra Pogoni nie wyglądała rewelacyjnie.

SKRÓT z meczu Pogoń Szczecin – Korona Kielce z 15 lutego 2016 roku.

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Łukasz Lubkowski
Żródło: własne
Wyświetleń: 4384

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...