W poniedziałek w sali konferencyjnej na stadionie Pogoni Szczecin odbyła się konferencja prasowa podczas której... nie powiedziano w zasadzie nic więcej niż to, co znalazło się w niedzielnym komunikacie o odejściu z końcem sezonu trenera Kazimierza Moskala.
- Odchodzę przez sprawy o sobiste o których nie chcę rozmawiać - Kazimierz Moskal.
- Dziękujemy trenerowi Moskalowi - Jarosław Mroczek.
- Mamy swoich faworytów, ale nie wiemy jeszcze kto będzie nowym szkoleniowcem - Maciej Stolarczyk.
Gdyby te trzy krótkie wypowiedzi dodać do niedzielnego komunikatu, który pojawił się w sieci zaraz po meczu z Legią Warszawa, to w zasadzie poniedziałkowa konferencja prasowa byłaby zbędna. Wróćmy jednak do tego o czym mówili włodarze klubu i aktualny jeszcze trener Pogoni Szczecin.
- Ja jeszcze raz podkreślam, że decyzja zapadła przed meczem z Legią i wynik nie miał na to wpływu. Takie jest życie. Dla mnie to była bardzo trudna decyzja. Spotkałem tutaj wielu wspaniałych ludzi. Problemy osobiste skłoniły mnie do takiej, a nie innej decyzji. To nie czas na pożegnania. Mamy przed sobą pięć spotkań - powiedział trener Kazimierz Moskal.
Prezes Jarosław Mroczek podziękował szkoleniowcowi za to, że poinformował klub o swojej decyzji na kilka kolejek przed końcem rozgrywek. Dzięki temu włodarze mają więcej czasu na znalezienie następcy.
- Klub jest zobowiązany trenerowi Moskalowi, że możemy o tej sprawie rozmawiać teraz, a nie na koniec sezonu. Mieliśmy plany związane z trenerem. Teraz mamy jednak ten zapas czasu na znalezienie rozwiązania - mówił Prezes.
Dziennikarzy interesowała oczywiście informacja, jakie problemy spowodowały o tym, że szkoleniowiec nie zdecydował się na dłuższą współpracę z klubem.
- To nie jest jeden powód. To są względy osobiste. Mogłem o nich z nimi porozmawiać z Prezesem i rodziną. Nie chcę dzielić się tym ze wszystkimi - dodał Moskal.
Inną kwestią pozostała osoba nowego szkoleniowca, który będzie przygotowywał zespół i poprowadzi go w sezonie 2017/2018.
- Mamy kandydatów, ale to nie jest tematem dzisiejszej konferencji. To jest jeszcze zbyt świeży temat. Nie możemy wskazać jeszcze nowego trenera - tłumaczył dziennikarzom Maciej Stolarczyk. - Mamy swoje preferencje. Rozmawiając z trenerami mówimy o nich. Chcemy aby zespół prezentował odpowiedni sposób gry. Jest wiele elementów. Plan na klub jest znany i z tym nowy szkoleniowiec musi się zgodzić. Albo będzie chciał przyjąć naszą filozofię, albo nie będzie z nami. Nie ma różnicy wiek. Chodzi o wizję i sposób myślenia.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...