Aktualności

Wahan Biczachczjan trafił do Pogoni Szczecin na początku 2022 roku. Po upływie 1,5 roku w końcu można śmiało stwierdzić, że jest kluczowym zawodnikiem w barwach Portowców.


Gdy Biczachczjan trafił do Pogoni, jej trenerem był Kosta Runjaic. Niemiecki szkoleniowiec najczęściej wpuszczał Ormianina z ławki. Ten świetnie przywitał się z klubem bo strzelił dwa gole w dwóch pierwszych meczach, a w trzecim, ze Stalą Mielec, już w dolicznym czasie gry trafił w słupek, a wracająca piłka odbiła się od bramkarza i wpadła do siatki. Na kolejne trafienie, przyszło nam jednak poczekać do kolejnego sezonu.

Sezonu w którym Pogoń rozpoczęła grę pod wodzą Jensa Gustafssona. Biczachczjan w trakcie rozgrywek zanotował 31 występów w 34 meczach PKO BP Ekstraklasy, ale wciąż nie przebił się na stałe do wyjściowej jedenastki. Zanotował około 50% możliwych do rozegrania minut, a na boisku lepiej sprawdzał się w roli rezerwowego. Wtedy notował trafienia. Pierwszego gola wychodząc na boisko w wyjściowym składzie strzelił dopiero 8 kwietnia 2023 roku.

Sytuacja Ormianina mogła wydawać się frustrująca. Dobre mecze przeplatał słabszymi, a na piłkarskich stronach internetowych w Armenii zaczęły pojawiać się sugestie, że zawodnik powinien zmienić klub, aby nie wstrzymywać swojego rozwoju.

W obecnym sezonie Pogoń ma na swoim koncie dziesięć ligowych meczów i tylko w jednym, w meczu pierwszej kolejki z Wartą, Biczachczjan rozpoczynał rywalizację na ławce rezerwowych. Co więcej, "Wahi" nie tylko, gra, ale jest wyróżniającą się postacią w zespole. Ma na swoim koncie już trzy gole i dwie asysty.

Umowa Ormianina z Pogonią wygasa w 2025 roku. W klubie muszą zacząć myśleć nad jej przedłużeniem jeśli chcą go zatrzymać na dłużej, albo trzymać kciuki za dalszą dobrą formę, aby po sezonie móc go spieniężyć i zainwestować środki w kolejnych piłkarzy.

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 4455

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...