Dni w Belek mijają bardzo szybko. Różnica czasu robi swoje. Zadzwonisz do najbliższych, porozmawiasz chwilę, u nich 20:00, a u Ciebie 22:00. Co działo się ostatnio?
Niedzielę w zasadzie całą spędziłem pod kołdrą. Dwa pierwsze dni w chłodzie zaowocowały gorączką. Wiedziałem, że Pogoń w niedzielę ma w planie luźniejszy dzień więc postanowiłem się wykurować, aby w kolejnych dniach móc działać. Rutinoscorbiny, Eferalgany i faktycznie udało się stanąć na nogi i już w poniedziałek było ok! Jedyne niedzielne wyjście to wypad do jednej z restauracji blisko mojego wynajmowanego mieszkania, bo i gotować się tego dnia nie chciało. Ceny? Całkiem ok. Stek z wołowiny kosztował 80 tureckich lir czyli około 12 euro. Cena więc w zasadzie nie różniła się od tych z restauracji w Szczecinie.
W poniedziałek rano postanowiłem, że wybiorę się do punktu jednej z sieci telefonicznych, aby zapytać o możliwość nabycia karty z dostępem do internetu. Gdy odwiedzam Pogoń w hotelu mam możliwość korzystania z tamtejszej sieci. W wynajmowanym mieszkaniu też jest internet, ale wieczorem do niezabezpieczonej sieci podłącza się chyba całe osiedle. Po meczu z Universitateą zdjęcia na serwer wrzucałem przez to ponad 10 minut. Można też korzystać z pakietów internetu oferowanego przez Orange, które obsługuje mnie w Polsce. Jednak za 50 złotych do wykorzystania mamy pakiet zawrotnych 150 MB. Pierwszy skończył mi się właśnie w niedzielę i zdecydowałem się na spacer do Turk Telekom. Sprzedawca na szczęście dobrze posługiwał się językiem angielskim więc i sprawnie udało mu się przedstawić dwie oferty. Pierwsza? Z paszportem, a druga bez. Opowiadając o niej uśmiechał się, jakby chciał dać do zrozumienia, że przy niej sobie dorobi. Postawiłem jednak na w pełni legalną opcję z paszportem, bo i tak miałem go pod ręką. Za 20 euro nabyłem kartę z pakietem 15 GB do wykorzystania. Do końca obozu chyba wystarczy, a zdjęcia z treningu udało się wgrać na serwer w minutę.
Mając już trochę gigabajtów do wykorzystania na Twitterze zamieściłem trochę zdjęc z drogi od mojego wynajmowanego mieszkania do hotelu Gloria Sports Arena:
Wycieczkę zaczynamy od mojego mieszkania. Teraz jakieś 12 minut spaceru pic.twitter.com/rcLVGOoWjI
— Daniel Trzepacz (@d_trzepacz) January 20, 2020
Obok miejsca ładne.. pic.twitter.com/ecTXGKGRmv
— Daniel Trzepacz (@d_trzepacz) January 20, 2020
I mniej przyjemne dla oka pic.twitter.com/a55d9oK7sO
— Daniel Trzepacz (@d_trzepacz) January 20, 2020
Ale rosną pomarańcze :) pic.twitter.com/rC3z1V1xid
— Daniel Trzepacz (@d_trzepacz) January 20, 2020
Skręcamy w drogę do centrum pic.twitter.com/vnGmzu8koD
— Daniel Trzepacz (@d_trzepacz) January 20, 2020
Po drodze mijamy miejscówkę tutejszych lokalsów pic.twitter.com/QXvKYABxy0
— Daniel Trzepacz (@d_trzepacz) January 20, 2020
Wkraczamy do centrum. Meczet z którego skurczybyk nawołuje o 5 rano i mnie budzi pic.twitter.com/TsRVtH5kqO
— Daniel Trzepacz (@d_trzepacz) January 20, 2020
W centrum kupisz dosłownie wszystko. Oczywiście "oryginalne" pic.twitter.com/IlOgoC634W
— Daniel Trzepacz (@d_trzepacz) January 20, 2020
Ostatnia prosta do głównej przelotówki przy której jest hotel Pogoni pic.twitter.com/LUQdiTaZx9
— Daniel Trzepacz (@d_trzepacz) January 20, 2020
Główna droga w Belek pic.twitter.com/fRU7HLANr9
— Daniel Trzepacz (@d_trzepacz) January 20, 2020
No i dotarliśmy do Glorii. Teraz standardowa przepychanka z ochroną pic.twitter.com/QchjUFgw4I
— Daniel Trzepacz (@d_trzepacz) January 20, 2020
O! Neftchi Baku przyjechało pic.twitter.com/MfDwEf4WaR
— Daniel Trzepacz (@d_trzepacz) January 20, 2020
O! Dziś wszedłem bez problemu :) pic.twitter.com/rCupTLqnsY
— Daniel Trzepacz (@d_trzepacz) January 20, 2020
Boisko boczne też klasa pic.twitter.com/EFf2fyfU3y
— Daniel Trzepacz (@d_trzepacz) January 20, 2020
— Daniel Trzepacz (@d_trzepacz) January 20, 2020
— Daniel Trzepacz (@d_trzepacz) January 20, 2020
Dotarłem na popołudniowy trening Pogoni, który tym razem odbywał się na drugim boisku kompleksu Gloria Sports Arena. Co ciekawe, tym razem udało mi się wejść do hotelu bez żadnych problemów, a ochroniarz zapraszał do środka z uśmiechem na twarzy. Aż dziwnie się czułem, po wcześniejszych przejściach na bramce wejściowej. W poniedziałek w Belek dość mocno wiało. Czuło się to w trakcie treningu. Słońce cały czas oświetlało boisko, ale wiatr powodował, że nie było tak komfortowo jak w poprzednich dniach. Cały trening obserwował szef pionu sportowego Dariusz Adamczuk. Jemu też chyba przeszkadzał wiatr, bo co na niego spoglądałem to ustawiał się tak, aby wiało jedynie w plecy.
Poprosiłem Artura z biura prasowego, aby umówił mi spotkanie na wywiad z Pawłem Cibickim. Na moją prośbę zareagował z uśmiechem. Dlaczego? Jestem chyba szósty w kolejce! Rozmawiać z nim chce tu każdy przedstawiciel mediów obecny w Belek z portali i serwisów ogólnopolskich. Ciekawe, czy uda mi się to zrobić do niedzieli, czyli do końca mojego pobytu w Belek. Na środę na dłuższą rozmowę umówiony jestem z trenerem Runjaicem. Planowałem ją na miniony weekend, ale ustaliliśmy, że poczekamy do rozegrania drugiego sparingu.
Plan na dziś? Sparing. Będziecie mogli obejrzeć go dzięki transmisji klubowej. Oczywiście udostępnimy ją Wam w naszym serwisie.
#PogonSportNetWBelek2020 wspierają:
- Nauka Jazdy Magnet - emagnet.pl
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...