W odpowiedzi na dzisiejsze zamieszanie związane z brakiem porozumienia dotyczącego organizacji wyjazdu na finał Pucharu Polski swoje oświadczenie opublikowało Stowarzyszenie Kibiców Pogoni Szczecin Portowcy. Treść znajdziecie poniżej.
Stanowisko w sprawie braku porozumienia dotyczącego organizacji wyjazdu na finał Pucharu Polski
Szanowny Panie Prezesie,
Od początku naszej współpracy dokładaliśmy starań, by prowadzić otwarty i merytoryczny dialog, oparty na wzajemnym szacunku oraz wspólnej trosce o dobro Pogoni Szczecin. Naszym celem niezmiennie pozostaje wypracowanie rozwiązań, które umożliwią sprawną organizację wydarzeń z udziałem kibiców – w szczególności tak ważnych, jak nadchodzący finał Pucharu Polski.
Wielokrotnie podejmowaliśmy próby konstruktywnych rozmów – zarówno z Panem, jak i z przedstawicielami Klubu.
Równolegle zostaliśmy pozbawieni możliwości kontaktu z pracownikami Klubu odpowiedzialnymi za kwestie organizacyjne, co w praktyce uniemożliwiło podjęcie jakichkolwiek działań w kluczowym momencie przygotowań. Mimo wcześniejszych zapowiedzi, nie doszło również do spotkań, które mogłyby rozwiać wątpliwości i przywrócić płynność współpracy.
Chcemy stanowczo podkreślić to, co mówiliśmy już podczas spotkania: dla nas nie są najważniejsze kwestie finansowe. Nie jesteśmy stroną, którą można "przekonać" pieniędzmi. Tym, co ma dla nas realną wartość, jest uczciwe i lojalne podejście – zarówno wobec klubu, jak i osób, które przez lata go współtworzyły.
Wyrzucenie z klubu dwóch pracowników, którzy przez lata wspierali współpracę z kibicami, przyjęliśmy z dużym żalem. Ich brak znacząco utrudnia bieżące działania organizacyjne, które – niezależnie od wszelkich różnic – są kluczowe w kontekście nadchodzącego finału.
W swoim oświadczeniu zapomniał Pan dodać, że chciał Pan zabronić nam produkowania pamiątek zawierających nazwę „Pogoń Szczecin”, nie pozostawiając żadnych możliwości dyskusji na ten temat.
Przypominamy jednak o naszej dobrowolnej rezygnacji z jakiegokolwiek wsparcia Pana bądź klubu w realizacji finałowego meczu. Także tego obiecanego za skandowanie Pana imienia i nazwiska. Zrezygnowaliśmy z obiecanej przez Pana prowizji za dystrybucję biletów, aby w ten sposób wesprzeć fatalną sytuację finansową klubu. Zaproponowane nam środki w wysokości około 400 000 zł, służące tylko i wyłącznie pokryciu m.in. kosztów organizacji wyjazdu, oprawy, kar zapewniliśmy we własnym zakresie, razem z dotychczasowymi partnerami – klubu i kibiców. Przypominamy, po raz kolejny, że całość kosztów, również wynikających z produkcji koszulek i szalików na poprzedni Finał Pucharu Polski została pokryta ze środków SKPS oraz ich partnerów.
Podkreślamy, po raz kolejny, że do wspierania Pogoni nie potrzebujemy żadnej umowy. Z całą stanowczością jednak podkreślamy, że potrzebujemy jej do sprawnego zorganizowania bezpiecznego święta jakim jest mecz finału Pucharu Polski. Prostej uczciwej umowy precyzującej sprzedaż biletów, które obiecał Pan przekazać nam do dystrybucji. Takim świętem nie będą na pewno kibice skandujący zgodnie z Pana zaleceniem Pana imię i nazwisko, nie mogący nawet dotrzeć na stadion w bezpieczny i zorganizowany sposób.
Proponowaliśmy również opłatę za najem powierzchni, w których przechowany jest nasz asortyment.
Jednocześnie szanując poufność rozmów odnosimy się wyłącznie do niektórych spraw poruszonych publicznie przez Pana. Nie przedstawiamy tutaj wszelkich propozycji, które padały w trakcie rozmowy oraz propozycji, które miały podlegać dalszej dyskusji. Dyskusji, która nie z naszej winy nie została kontynuowana i przeniosła się w na nieakceptowalny przez nas poziom i w miejsca do tego nie przeznaczone.
Przedstawiciele społeczności kibicowskiej Pogoni Szczecin
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...