Ostatnim razem w naszej serii "Pod Lupą" przyjrzeliśmy się grze Konstantinosa Triandafilopulosa. Po zwycięstwie nad Wisłą Kraków przyszedł czas na drugiego z pary stoperów, czyli Benedikta Zecha.
W pierwszej odsłonie spotkania przeciwko Wiśle Kraków środkowy obrońca Pogoni Szczecin nie miał zbyt wiele do roboty. Podopieczni Macieja Stolarczyka rzadko pojawiali się w okolicach pola karnego Dumy Pomorza, a jeśli już się im to udało, to najczęściej rozbijali się o ścianę, którą tworzył duet Zech - Triandafilopulos. Austriacki defensor bez większych problemów radził sobie we wszelkich pojedynkach z piłkarzami "Białej Gwiazdy", co potwierdzają pomeczowe statystki. Już w przedsezonowych sparingach widać było, że Zech potrafi dobrze odczytywać grę przeciwnika, o czym przekonali się również zawodnicy z Krakowa, którzy aż czternastokrotne tracili piłkę na rzecz stopera Pogoni.
Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu wielu kibiców miało obawy o to, jak będzie prezentowała się defensywa Dumy Pomorza, w której w przeciągu jednego okienka transferowego dokonano m.in. wymiany środkowych obrońców. Jesteśmy dopiero po 4. kolejce PKO Ekstraklasy, ale już teraz pokusimy się o stwierdzenie, że zatrudnienie Zech oraz Triandafilopulosa było strzałem w dziesiątkę.
minuty na boisku: 102
bramki: 0
asysty: 0
strzały/celne: 0/0
fale: 0
faulowany: 1
spalone: 0
podania/dokładne: 38/31
podania przejęte: 19
pojedynki/wygrane: 12/8
pojedynki w powietrzu: 0/0
pojedynki na ziemi: 12/8
zwody/udane: 2/1
odbiory/udane: 3/3
strata piłki: 1
nabycie piłki: 14
Teraz w LVBET pakiet powitalny o wartości 1500 zł i freebet za 20 zł! SPRAWDŹ!
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...