To nie jest najlepszy sezon w wykonaniu Pogoni Szczecin, przez co musimy bacznie przyglądać się temu co dzieje się w pozostałych meczach Ekstraklasy. Niestety pomimo zwycięstwa nad Arką Gdynia, kolejka nie ułożyła się po myśli Portowców.
Cracovia – Śląsk Wrocław 1:0
Piotr Polczak 8
W spotkaniu, po którym niewielu oczekiwało wielkiego widowiska piłkarskiego, pierwsze zwycięstwo od 7 spotkań odniosła Cracovia. Dzięki temu znalazła się tuż nad „kreską”. Śląsk natomiast znacznie oddalił się od pierwszej ósemki.
Zagłębie Lubin – Jagiellonia Białystok 3:4
Arkadiusz Woźniak 15, Łukasz Piątek 61, Łukasz Janoszka 75 - Cillian Sheridan 17, 38 (k), Ivan Runje 78, Arvydas Novikovas 90
Świadkami istnego rollercoastera byliśmy w Lubinie. Przez większość spotkania Jagiellonia goniła wynik, jednak gdy już drugi raz udało jej się wyrównać, potrafili w samej końcówce spotkania przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Dokonał tego Novikovas w doliczonym czasie gry.
Górnik Łęczna – Wisła Płock 2:3
Przemysław Pitry 4, Piotr Grzelczak 24 - Paweł Sasin 56 (s), Damian Byrtek 65, Dimityr Ilijew 85
To było pierwsze spotkań istotne dla układu tabeli Pogoni. Do końca pierwszej połowy wszystko szło po naszej myśli – Górnik prowadził 2:0. Jednak Wisła wyszła odmieniona na drugą odsłonę meczu i strzeliła 3 bramki. Zapewniła sobie tym samym 7. miejsce w tabeli. Górnik natomiast niezmiennie grzęźnie na dnie klasyfikacji.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Wisła Kraków 2:3
Patrik Mišák 14, Artem Putiwcew 51 - Artem Putiwcew 12 (s), Petar Brlek 64, Mateusz Zachara 90
Kolejne istotne spotkanie, również upłynęło pod znakiem sporych emocji. Termalica także pozwoliła sobie wyrwać jeden punkt w doliczonym czasie gry. Po tym meczu nastąpiła mijanka Pogoni z ekipą Niecieczy – zapowiada od wielu miesięcy przez niektórych kibiców ze Szczecina.
Piast Gliwice – Lechia Gdańsk 1:1
Aleksandar Sedlar 10 – Mario Maloca 12
Ten mecz spokojnie można było wyłączyć po pierwszym kwadransie. Gdańszczanie zdecydowanie zgubili formę, jaką imponowali jeszcze niedawno. Oby taki stan utrzymał się jeszcze 2 tygodnie – do meczu Pogoni z Lechią.
Lech Poznań – Legia Warszawa 1:2
Tomasz Kędziora 82 – Maciej Dąbrowski 87, Kasper Hamalainen 90
Hit kolejki nie był najlepszym widowiskiem, jednak emocje w końcówce sięgnęły zenitu. Kilka minut potrzebowała Legia, by odbyć podróż z piekła do nieba. Ostatecznie grabarzem Lecha okazał się znienawidzony w Poznaniu Kasper Hamalainen, który wbił sztylet w serce swoich byłych fanów w ostatniej akcji meczu.
Korona Kielce – Ruch Chorzów 1:0
Rafał Grodzicki 84(s)
To był wynik, na który czekał cały Szczecin, bowiem tylko w przypadku zwycięstwa Korony Portowcy wypadali z górnej części tabeli. Niestety takim rezultatem zakończył się mecz w Kielcach. Warto wspomnieć o fatalnym pudle Miłosza Przybeckiego, który mając przed sobą tylko bramkę i łatwą pozycję do strzału trafił w… słupek. Były zawodnik Pogoni nie pozostawił po sobie dobrego wrażenia w Szczecinie. Tym meczem na pewno go nie poprawił.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
