Piłkarze Pogoni Szczecin wrócą w poniedziałek do zajęć treningowych po trzech dniach wolnego, jakie otrzymali od sztabu szkoleniowego po zakończeniu obozu w Opalenicy. Rozpoczną tym samym ostatnią część przygotowań do startu sezonu 2023/2024. Czy dziś Portowcy są lepiej przygotowani do startu rozgrywek niż w poprzednich latach?
Pogoń walkę w nowym sezonie rozpocznie od meczu w Grodzisku z Wartą, a następnie przyjdą mecze w kwalifikacjach do UEFA Europa Conference League. Początek sezonu dla klubu będzie bardzo ważny. Czy dziś Pogoń jest lepiej przygotowana pd względem kadrowym niż w poprzednich latach?
Dwa lata temu Portowcy do gry w Europie przystępowali 29 lipca 2021 roku. Sytuacja w zespole w okresie przygotowawczym była podobna. Klub poszukiwał napastnika, który miał strzelać bramki regularnie. Sięgnięto po Piotra Parzyszka. Zawodnik dołączył do zespołu dopiero 12 lipca i nie miał wiele czasu na to, aby zgrać się z zespołem. W meczach z NK Osijek wystąpił, ale tam, jak i w całym dalszym sezonie, nie popisywał się instynktem strzeleckim.
Rok później, czyli na starcie poprzednich rozgrywek, sytuacja była podobna. Też potrzebowaliśmy napastnika, ale i lewego obrońcy. Do zespołu dołączyli Pontus Almqvist i Leo Borges, ale już na starcie rozgrywek, przez co nie mieli czasu, aby stanowić szybko o sile drużyny.
Tym razem sytuacja wygląda trochę inaczej. Już zimą wzmocniono boki obrony w postaci Leonardo Koutrisa i Linusa Wahlqvista. Wiosną w drużynę wtapiał się także Danijel Loncar, a na samym starcie przygotowań do nowego sezonu do zespołu dołączył Joao Gamboa, który ma zastąpić Damiana Dąbrowskiego. Do ściągnięcia pozostawał napastnik. Tu też udało się dość szybko dopiąć temat. Do drużyny dołączył Efthymios Koulouris, który zdążył dojechać do Opalenicy na obóz, zagrać w grze kontrolnej i w sparingu z Wartą w którym strzelił dwa gole. Przed startem rozgrywek ma jeszcze dwa tygodnie treningów z zespołem i jedną grę kontrolną z Hansą Rostock. Czasu na znalezienie wspólnego języka z nowymi kolegami trochę więc jest.
Pod aspektami potrzebnych ruchów transferowych Pogoń wygląda dziś lepiej niż w dwóch poprzednich sezonach. Pozostaje kwestia jakości szerokiej kadry, bo wydaje się, że na kilku pozycjach rywalizacja o miejsce w składzie mogłaby być większa. Budżet klubowy nie jest jednak z gumy i to też trzeba zrozumieć. Jak to się ostatecznie przełoży na ligowy i pucharowy start? Przekonamy się już za kilka tygodni.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.