Mecz z Pogonią dla wielu kibiców Legii miał mieć tylko jedno zakończenie. Łatwe zwycięstwo lidera tabeli. Tak się jednak nie stało, bo Pogoń wywalczyła w Warszawie remis, a mogła nawet wygrać.
Trudno się dziwić przedmeczowym typowaniom, gdy spojrzymy na historię spotkań w Warszawie. Ostatnie zwycięstwo Pogoni pamiętają najstarsi kibice, bo miało ono miejsce 36 lat temu. Ostatni punkt zdobyty na stadionie Legii? Też dawno, bo w sezonie 2002/2003. Był to mecz 3. kolejki sezonu w którym Pogoń pożegnała się z najwyższą klasą rozgrywkową gromadząc jedynie dziewięć punktów, a jak bardzo dawno temu to było uzmysłowić mogą nazwiska, które wybiegły wtedy na boisko: Norko, Pokładowski, Romaniuk, Adżem, Pawlak, Biliński, Chi-Fon, Dźwigała, Dubiela, Saranović i Kosmalski.
Kolejnych 11 meczów to wyniki 3:0, 2:0, 3:1, 3:1, 3:1, 2:1, 3:0, 1:0, 2:0, 3:0 i 3:1 na korzyść zespołu Legii. Remisem osiągniętym w niedzielę Portowcom udało się tę fatalną serię przerwać. Rezultat niedzielnego meczu dla Legii ma jeszcze inny wymiar, bo strącił ją z fotela lidera Lotto Ekstraklasy na dwie kolejki przed końcem rozgrywek. Będący w świetnej formie Piast Gliwice pokonał na własnym stadionie Jagiellonię w dramatycznych okolicznościach i wyprzedził Legię o jeden punkt.
Pogoń może mocno namieszać w końcowej fazie walki o Mistrzostwo Polski, bo w środę do Szczecina przyjedzie właśnie Piast Gliwice. Zespół Waldemara Fornalika może w Szczecinie świętować nawet zdobycie tytułu jeśli pokonałby podopiecznych Kosty Runjaica, a w rozgrywanym w tym samym czasie w Białymstoku meczu Legia nie wygrałaby z Jagiellonią. Z drugiej strony, Pogoń może pokrzyżować plany zespołu z Gliwic jeśli potrafiłaby przerwać serię gier bez zwycięstwa na własnym stadionie.
Środowe spotkanie zapowiada nam się więc bardzo ciekawie i mimo, że Pogoń nie ma już szans na walkę o grę w pucharach, to właśnie w Szczecinie będą rozgrywać się losy Mistrzostwa Polski.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.