W 78. minucie Kosta Runjaic zdecydował się na zmianę, która odbiła się echem po całej piłkarskiej Polsce. Miejsce Soufiana Benyaminy zajął Adam Frączczak, dla którego był to powrót na ekstraklasowe boiska po sześciu miesiącach.
Spotkanie pomiędzy Pogonią Szczecin a Piastem Gliwice zakończyło się bezbramkowym remisem. Mecz od pierwszego do ostatniego gwizdka sędziego był rozgrywany na dużej intensywności oraz z pełnym zaangażowaniem obu zespołów. Emocji czysto piłkarskich nie brakowało. Jednak bezdyskusyjnie najważniejszym wydarzeniem, które z pewnością przejdzie do historii, było to związane z powrotem Adama Frączczaka.
Przypomnijmy, że blisko pół roku temu Adam Frączczak przeszedł zabieg usunięcia zmiany w przysadce mózgowej. Tego samego dnia Pogoń Szczecin rozgrywała swoje spotkanie właśnie przeciwko Piastowi Gliwice. Frączczak pod koniec stycznia dostał zgodę na lekki wysiłek, następnie stopniowo dostawał pozwolenie na coraz to większy zakres ćwiczeń. W końcu pod koniec marca rozpoczął treningi z pierwszym zespołem. Zaangażowanie i chęć jak najszybszego powrotu doprowadziły do tego, że zawodnik grający z numerem 9. był w stanie powrócić na dwa ostatnie starcia w sezonie 2018/2019.
Przez ostatnie miesiące funkcje kapitana Pogoni Szczecin sprawował Kamil Drygas, który w momencie wejścia Frączczaka na boisko przekazał mu opaskę kapitańską.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
