Przed Pogonią Szczecin pierwszy mecz pod wodzą Kosty Runjaica. Wszyscy zadajemy sobie pytanie, jaką Pogoń zobaczymy w Krakowie.
- Większość czasu spędziliśmy sami ze sobą. Najważniejsze kwestie w stosunku do przeciwnika omawialiśmy razem, teraz kluczowe będzie to, by dobrze się poznać oraz zyskać świadomość tego, co potrafimy, a czego nie potrafimy. Jestem tego świadom, że w kilka dni nie można wiele zmienić, natomiast nie jest to moim celem. W meczu z Legią zauważyłem wiele pozytywnych elementów, ale też kilka wad. To się później potwierdziło na treningach. W drużynie jest dobry duch, piłkarze chcą się uczyć. Czuć, że jest pozytywna energia w zespole - mówi niemiecki szkoleniowiec.
Nowy trener Dumy Pomorza zaznaczył, że rewolucji w postaci zupełnie nowej jedenastki spodziewać się nie należy.
- Nie będę czynić tutaj jakichś kroków tylko dlatego, że jestem nowy i trzeba zrobić coś nowego. Istotna jest strategia, rozsądne działanie. Proszę nie oczekiwać jedenastu nowych zawodników w wyjściowym składzie tylko dlatego, że jest w klubie nowy trener - dodał Runjaic.
Zadanie jakiego podjął się szkoleniowiec nie należy do najłatwiejszych i doskonale zdaje sobie z tego sprawę w jakim położeniu jest klub.
- Zadanie stojące przede mną jest bardzo trudne i ambitne, ale jest do rozwiązania. Na pewno musimy się bardzo mocno skoncentrować na grze, musimy grać kompaktowo, pozamykać luki. Chodzi głównie o to, by grać inteligentnie. Z tego co wiem, to drużyna w Krakowie jest dobrym zespołem i mają zawodnika, który bierze udział w 3/4 akcji bramkowych. Oczywiście nie możemy zapominać też o pozostałych graczach. Tak naprawdę w piłce są dwie możliwości, bo albo piłkę posiada przeciwnik albo my. Gdy mamy ją w posiadaniu, musimy też grać odważnie i z przekonaniem - ocenił trener.
Runjaic ma już do dyspozycji w zasadzie całą kadrę. Ze zgrupowań swoich reprezentacji wrócili Delev, Dvali i Piotrowski. Wszystko wskazuje, że przy ustalaniu kadry na wyjazd do Krakowa nie będzie mógł wziąć pod uwagę tylko jednego piłkarza.
- Jutro przed nami jeden trening i wiadomo, że przez jedną noc może się wiele zmienić. Na pewno Tomek Hołota jest chory i prawdopodobnie nie pojedzie z nami do Krakowa - dodaje Niemiec.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...