Aktualności

Wiosną na wypożyczeniach do klubów na szczeblu centralnym przebywało pięciu piłkarzy. Dodatkowo jeden w klubie zagranicznym. Jak sobie poradzili?


Pierwszym o którym wspomnę jest Mateusz Lewandowski. Zbyt wiele czasu poświęcać mu nie będziemy, bo już od nowego sezonu będzie piłkarzem Lechii Gdańsk. Lewandowski przebywał na wypożyczeniu w Śląsku Wrocław. Do stolicy Dolnego Śląska wyjechał tuż przed końcem okienka transferowego. Zagrał w 13. na 14 możliwych spotkań. Zanotował jedną asystę. Na boisku spędził 879 minut.

Innym piłkarzem wypożyczonym do Śląska był Łukasz Zwoliński. Wychowanek pojechał do Wrocławia w poszukiwaniu formy strzeleckiej i aby się odbudować. Zagrał w 13. z 15. możliwych meczów. Na swoim koncie zanotował jedną asystę. Łącznie na boisku spędził 559 minut. Łącząc występy Zwolińskiego z jesieni w Pogoni i wiosny w Śląsku, piłkarz zakończył rozgrywki z jednym golem na koncie. To fatalny wynik jak na napastnika. Teraz wychowanek wróci do Pogoni i jego formę próbował będzie odbudować Maciej Skorża.

Wiosnę w pierwszej lidze spędził Jakub Piotrowski. 19-latek zagrał w 13. z 15. możliwych spotkań. Na swoim koncie zapisał jedną asystę. Dodatkowo zbierał bardzo dobre recenzje za swoją grę dla Stomilu. Po powrocie do Szczecina może wnieść sporo do rywalizacji w kadrze pierwszego zespołu. Na boisku spędził 915 minut.

Wiosną w drugiej lidze mieliśmy dwóch przedstawicieli Pogoni. Pierwszym, po kiepskiej jesieni w Chrobrym Głogów jest Sebastian Murawski. 23-letni defensor trafił na wypożyczenie do Rozwoju Katowice, gdzie z miejsca stał się podstawowym zawodnikiem. Zagrał w 13. z 15. możliwych spotkań i we wszystkich zanotował pełne 90 minut. Na swoim koncie zapisał dwa gole. Przy obecnych problemach kadrowych w defensywie, Murawski może być poszerzeniem pola manewru w nowym sezonie.

Drugim piłkarzem grającym w II lidze jest Błażej Chouwer. Boczny obrońca w Kotwicy Kołobrzeg grał przez cały sezon. Zagrał w 24. meczach ligowych i zanotował 1411 minut spędzonych na boisku. Jego zespół niestety spadł z II ligi.

W klubie zagranicznym na zasadzie wypożyczenia gra Radosław Janukiewicz. Bramkarz, który wiosnę spędził w rezerwach występuje obecnie w norweskim Strømsgodset IF ze zmiennym szczęściem. Po wyjeździe do Norwegii szybko wskoczył do bramki, jednak ostatnio po urazie jakiego się nabawił o miejsce walczył w meczach Pucharu Norwegii. On jednak, tak jak Mateusz Lewandowski w przyszłym sezonie nie będzie już zawodnikiem Pogoni.

Superbet

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 8452

Uwaga!

Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.