Aktualności

Pogoń Szczecin przed meczem w stolicy była skazywana na pożarcie. Mało kto wierzył w podopiecznych Kosty Runjaica, którzy postanowił w pewnym stopniu utrzeć nosa niedowiarkom i po dobrym meczu wywieźć z Warszawy jeden punkt.


Podobnie sytuacja wyglądała przed rywalizacją z Piastem Gliwice. Drużynie prowadzonej przez Waldemara Formalika "trzy oczka" dopisywano już parę dni przed rywalizacją w Szczecinie.

Duma Pomorza poprzez pryzmat poprzednich sezonów była uważana za zespół, który po raz kolejny osiądzie na ósmym miejscu i bez najmniejszego sprzeciwu będzie otrzymywał po głowie od wszystkich znajdujących się wyżej. Sytuacja wygląda jednak nieco inaczej i wiele wskazuje na to, że spory wpływ na postawę drużyny ma Kosta Runjaic.

Niemiecki szkoleniowiec nie pozwoliłby na to, aby jego zawodnicy przeszli obok meczu lub nie zaangażowali się w rywalizację od pierwszej minuty. Często brakowało szczęścia, umiejętności, ale w żadnym wypadku drużynie nie można było odmówić woli walki i determinacji. Sezon 2018/2019 podopieczni Runjaica zakończą na ostatnim miejscu w grupie mistrzowskiej, ale stopniowe budowanie DNA Pogoni Szczecin z pewnością przyniesie pozytywne efekty w przyszłości.

Superbet

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Marcel Kozłowski
Żródło: własne
Wyświetleń: 4133

Uwaga!

Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.