Po środku tygodnia z europejskimi pucharami pora powrócić do ligowej rzeczywistości i nadrobić ekstraklasowe zmagania.
Wisła Płock - Cracovia (27.11, godz. 18:00)
Na papierze najbardziej ekstraklasowy mecz, który można sobie wyobrazić. Obie ekipy nie grają wielce ofensywnego futbolu i stawiają na dość proste środki. Płoczczanie mają patent na Pasy i od ponad dwóch lat są niepokonani w starciach z ekipą Michała Probierza. Sytuacja Cracovii w tabeli nie jest kolorowa i muszą wygrać ten mecz jeżeli chcą myśleć o czymś więcej.
Stal Mielec - Jagiellonia Białystok (28.11, godz. 15:00)
Potyczka dwóch niewiadomych. Z jednej strony bardzo słaba w tym sezonie Stal Mielec z nowym trenerem, Leszkiem Ojrzyńskim, z którym przed tygodniem zremisowała 2:2 w Lubinie. Z drugiej Jagiellonia, która po słabszym okresie nagle strzeliła 5 goli Wiśle Płock. Trudno wytypować faworyta tego meczu.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Śląsk Wrocław (28.11, godz. 17:30)
Gospodarze powoli wracają na odpowiednie tory. Podbeskidzie w ostatnich dwóch meczach zgarnęło aż 4 oczka i to przeciwko Pogoni i Zagłębiu, co jest nielada wyczynem. Teraz Górale przyjmą będący w bardzo słabej formie Śląsk Wrocław, który wygrał tylko w jednej z pięciu ostatnich kolejek. Wbrew pozorom to Podbeskidzie jest faworytem tego meczu.
Wisła Kraków - Zagłębie Lubin (28.11, godz. 20:00)
Starcie na przełamanie. Wisła od trzech meczów nie potrafi zwyciężyć, a goście od czterech. Zarówno jedni, jak i drudzy zaliczyli zdecydowany zjazd formy i kto wie czy Artur Skowronek z Zagłębiem nie gra o swoją posadę.
Raków Częstochowa - Warta Poznań (29.11, godz. 15:00)
Mimo przyzwoitej formy i wyników ponad stan ciężko oczekiwać od Warty sprawienia niespodzianki. Częstochowianie od 1. serii gier pozostają niepokonani i mało wskazuje na to, aby miało se to zmienić w niedzielę. W ostatnim bezpośrednim starciu górą był Raków, który pewnie pokonał 3:0 Wartę, jednak obie ekipy grały wówczas w pierwszej lidze (2019 rok).
Legia Warszawa - Piast Gliwice (29.11, godz. 17:30)
Nowy lider ekstraklasy podejmie Piasta Gliwice, który tydzień temu w końcu wygrał swój pierwszy w tym sezonie mecz, po czym poszedł za ciosem i wygrał z Lechią. Piastunki w ostatnich latach lubią dyktować twarde warunki Legii i od czterech meczów Wojskowi nie potrafią pokonać Piasta. Czy uda im się przełamać w niedzielę?
Lechia Gdańsk - Lech Poznań (30.11, godz. 18:00)
Na papierze jest to najlepsze spotkanie kolejki. Lechia mimo porażki z Piastem Gliwicem pozostaje na czwartym miejscu w ligowej tabeli, a strata do podium to zaledwie jeden punkt. Jeśli Lechia wygra, a Górnik zgubi punkty z Pogonią, to zmieni się nam układ pierwszej trójki.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...