Aktualności

Runda wiosenna powoli się rozkręca i przed nami już 18. kolejka Ekstraklasy. 


Stal Mielec - Cracovia (19.02, godz. 18:00)

Bardzo ważna potyczka dla jednych, jak i dla drugich. Jeżeli Stal wygra to zrówna się punktami z Pasami mając na koncie mecz mniej. To dobra okazja, aby wyjść ze strefy spadkowej albo przynajmniej bardzo się przybliżyć do wyjścia z niej. Wygrana Cracovii dałaby natomiast graczom Michała Probierza trochę spokoju i oddaliłaby ich od Stali na sześć punktów.   

Legia Warszawa – Wisła Płock (20.02, godz. 15:00)

Wbrew pozorom przed Legią trudny mecz. Płoczczanie to jedyna drużyna ekstraklasy, która wiosną wygrała wszystkie mecze, co dużo mówi o tym w jak dobrej dyspozycji są Nafciarze. Wisła w stolicy po raz ostatni wygrała w 2018 roku, jednak zrobili to w sposób spektakularny, gdyż Wojskowi ulegli im aż 1:4. Wygrana Legii w zależności od tego jak potoczy się mecz Pogoni z Wisłą może dać mistrzowi Polski prowadzenie w tabeli.    

Podbeskidzie Bielsko-Biała – Jagiellonia Białystok (20.02, godz. 17:30)

Starcie z tak do bólu przeciętną Jagiellonią jest kolejną dobrą okazją dla Podbeskidzia do udowodnienia, że Górale od początku rundy są w dobrej dyspozycji. Podbeskidzie wykaraskało się z ostatniego miejsca, jednak przewaga nad Stalą to tylko dwa punkty i przy korzystnym wyniku dla Stali mogą ponownie zlecieć do strefy spadkowej.    

Lechia Gdańsk – Górnik Zabrze (20.02, godz. 20:00)

Obie drużyny pomimo zwycięstwa w ostatniej serii gier mają swoje dość duże problemy. Piotr Stokowiec delikatnie mówiąc nie ma najbezpieczniej posady wśród trenerów ESA, a Górnik od dłuższego czasu nie porywa i miejsce w tabeli bardziej wynika z bardzo mocnego początku sezonu, aniżeli równej, wysokiej formy przez całą kampanię. Ewentualna wygrana pozwoliłaby Górnikowi umocnić się w TOP 4, a może i nawet wejść na podium, a Lechii na zniwelowanie straty do przyjezdnych do jednego oczka. 

Zagłębie Lubin – Raków Częstochowa (21.02, godz. 15:00)

Patrząc na dyspozycję jednych i drugich od powrotu po przerwie zimowej, to może być to trudny do oglądania mecz. Miedziowi po trzech meczach mają na koncie dwie porażki, remis i zero strzelonych goli. Nie lepiej wygląda sytuacja Rakowa, który ma tyle samo bramek, co ich niedzielni rywale, jednak im się nie udało z nikim wyrwać choćby symbolicznego oczka. Częstochowianie jeżeli nie wygrają to chyba definitywnie wyłączą się z walki o mistrzostwo.    

Lech Poznań – Śląsk Wrocław (21.02, godz. 17:30)

Podobnie jak w przypadku Lechii i Górnika jest to starcie dwóch drużyn mających pod górkę w tym sezonie. Chociaż sytuacja Lecha bardziej przypomina tą z memu, w którym chłopak jadący na rowerze wsadza kij między szprychy, upada na ziemię i dziwi się dlaczego upadł. Najprawdopodobniej dni Dariusza Żurawia w klubie z Poznania są policzone i o dziwo podobnie wygląda sytuacja trenera Lavicki w Śląsku. Czech wykręca od dwóch sezonów przyzwoite wyniki, aczkolwiek mimo tego zarząd poszukuje za kulisami nowego szkoleniowca co pozostawiło we Wrocławiu spory niesmak.   

Piast Gliwice – Warta Poznań (22.02, godz. 18:00)

Pomimo bardzo dobrej gry Warty w ostatnich tygodniach, to Piast jest faworytem. Drużyna z ul. Okrzei od października nie przegrała w meczu ekstraklasy i po bardzo słabym początku pewnie pnie się w ligowej tabeli. W ostatnim tygodniu potwierdzili solidną dyspozycję bezbramkowo remisując na kartoflisku w Szczecinie.          

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Dawid Stelnicki
Żródło: własne
Wyświetleń: 2394

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...