Aktualności

Przed nami już ostatnia w sezonie 2020/2021 kolejka ekstraklasy. Wszystkie mecze odbędą się w niedzielę o godzinie 17:30. 


Cracovia - Warta Poznań

Kto by się spodziewał, że to beniaminek skończy kampanię z dość pokaźną przewagą nad Pasami? Co prawda gracze Michała Probierza w samej końcówce poprawili swoją formę, ale to było zdecydowanie za mało, aby powalczyć o coś więcej niż skończenie w tabeli nad Wisłą Kraków. Warta natomiast wciąż ma matematyczne szanse na grę w eliminacjach Ligi Konferencji Europy, ale musiałoby się wydarzyć wiele niezależnych od poznaniaków rzeczy, aby tak się stało. 

Jagiellonia Białystok - Lechia Gdańsk

Gdańszczanie chcąc myśleć o europejskich pucharach po prostu muszą zgarnąć komplet punktów. Ich niedzielni rywale w ostatnich pięciu pojedynkach zdobyli tylko trzy oczka i Lechia w tym starciu jest wyraźnym faworytem. 

Lech Poznań - Górnik Zabrze

Jedni i drudzy w tym sezonie grali znacznie poniżej oczekiwań. W końcu mówimy o kolejno: 9. i 10. sile polskiej ekstraklasy. Zarówno Górnik, jak i Lech szykują się na duże zmiany latem i chcą jak najszybciej zapomnieć o 2021 roku i latem otworzyć nowy rozdział. 

Legia Warszawa - Podbeskidzie Bielsko-Biała

Bielszczanie w Warszawie grają o utrzymanie. Każdy inny wynik niż porażka Stali we Wrocławiu i ich wygrana na Łazienkowskiej będzie oznaczała spadek beniaminka z Bielska-Białej. Już w tym roku udało im się pokonać Wojskowych, dokładniej w 15. kolejce po golu Janickiego w pierwszym meczu dla Górali. Kibice i piłkarze liczą na powtórkę z rozrywki i odrobinę szczęścia w meczu Śląsk-Stal. 

Piast Gliwice - Wisła Kraków

Piastunki jeżeli chcą zakończyć sezon w TOP 4 muszą wygrać z Wisłą. Wówczas nic, ani nikt im TOP 4 nie zabierze. Na papierze nie mogli trafić na łatwiejszego rywala, goście nie grają o nic, a dodatkowo w klubie panuje wyjątkowo zła atmosfera po zwolnieniu dwa dni przed meczem trenera Hyballi. Jednak ekstraklasa wielokrotnie pokazywała, że papier przyjmie wszystko, a w praktyce może to wyglądać zupełnie inaczej. 

Śląsk Wrocław - Stal Mielec

Mielczanom wystarczy remis do zapewnienia utrzymania. Jeszcze kilka tygodni temu ligowy byt wydawał się nierealny, ale dzięki słabemu Podbeskidziu i solidnej grze Stal jest o włos od pozostania na kolejny sezon w ekstraklasie, ale do tego potrzebują nie przegrać we Wrocławiu, albo liczyć na to, że bielszczanie w Warszawie nie zdobędą trzech punktów. 

Wisła Płock - Zagłębie Lubin

Miedziowi wciąż są raptem punkt od 4. Piasta Gliwice i wygrana w Płocku może im dać pierwszą czwórkę. Natomiast przed nimi w kolejce są Piast, Lechia i Śląsk, a patrząc na terminarz każdej z tych drużyn scenariusz w którym Zagłębie wskakuje na 4. miejsce graniczy z cudem. I to pomimo dość łatwego rywala którym jest Wisła Płock. 

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Dawid Stelnicki
Żródło: własne
Wyświetleń: 1769

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...