Wszyscy doskonale wiemy, gdzie znajduje się nasz ukochany klub i czego najbardziej potrzebuje. To zwycięstwo. Najlepiej okazałe, niepodważalne, dające radość piłkarzom i kibicom.
Przed Pogonią już siódmy mecz na własnym stadionie. Do tej pory w lidze nie udało nam się jeszcze wygrać. Szansa spora, bo zmierzymy się z zespołem, który też ma swoje problemy.
Jeśli chodzi o sprawy kadrowe, to w zespole Pogoni nie powinno być większych ubytków. Kilku piłkarzy narzekało na drobne urazy, ale do sobotniego wieczoru powinni dojść do siebie.
- Kilku zawodników po ostatnim spotkaniu narzekało na urazy i boryka się z drobnymi problemami, ale wygląda na to, że wszyscy poza Sebastianem Walukiewiczem będą do mojej dyspozycji w meczu z Bruk-Betem. Bardzo żałuję, że wypadł, bo mocno pracuje na treningach. Jest bliski debiutu w Ekstraklasie - mówił w piątek trener Pogoni.
W szeregach Termaliki problemy troszeczkę większe. Putivcev nie zagra za kartki, a kilku piłkarzy wciąż zmaga się z urazami i w Szczecinie nie zagrają. Brak Putivceva może być dla piłkarzy z Niecieczy mocno odczuwalny. Piłkarz ten od początku sezonu nie opuścił nawet jednej ligowej minuty.
Czy Portowcy nareszcie przełamią swoją fatalną passę i zdołają wygrać na własnym stadionie? Dowiemy się w sobotę około godziny 20:00.
Lotto Ekstraklasa
Pogoń Szczecin - Bruk-Bet Termalica Nieciecza
21.10.2017, godzina 18:00
stadion im. Floriana Krygiera w Szczecinie
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
