Po zwycięstwie w środowym meczu Pucharu Polski chyba wszyscy jesteśmy zgodni, że to już najwyższy czas na pokonanie pierwszego ekstraklasowego rywala. Tym bardziej, że do Szczecina przyjeżdża nowy zespół byłego trenera Portowców, Czesława Michniewicza, który do tej pory tylko w jednym spotkaniu poniósł porażkę. Pora zatem zafundować im powtórkę tego doświadczenia.
Pierwsze zwycięstwo w sezonie za nami, teraz czas na pierwsze zwycięstwo w meczu ligowym. Po naprawdę dobrze wyglądającym spotkaniu w Lubinie i wygranej 4:0 w Kaliszu nastroje wśród piłkarzy powinny ulec poprawie, jednak mogą być jeszcze lepsze, jeśli w meczu z Niecieczą uda się wywalczyć komplet punktów.
Dodatkową motywacją dla zawodników z pewnością jest przybycie do Szczecina ich byłego szkoleniowca. Czesław Michniewicz wraz z Termaliką osiąga naprawdę dobre wyniki, czego my niestety nie możemy jeszcze powiedzieć o naszym zespole. Jutrzejsze spotkanie jest zatem świetną okazją do przełamania się, a jednocześnie udowodnienia byłemu trenerowi, że doskonale umiemy sobie bez niego poradzić.
Znajomość metod Czesława Michniewicza może w pewnym stopniu zadziałać na naszą korzyść, jednak jak zapewnia Łukasz Zwoliński, drużyna woli się skupić na własnym stylu gry. - Mamy swój pomysł na grę. Trener Michniewicz zna nas, a my znamy jego. Ale my będziemy się skupiać na sobie, bo to my chcemy pokazywać swój styl i nie będziemy podporządkowywać się pod przeciwnika, tylko strać się cały czas konsekwentnie grać swoje – powiedział podczas przedmeczowej konferencji nasz napastnik.
Po meczu Pucharu Polski do kadry dołączą Kitano oraz Jarek Fojut. Możemy również spodziewać się debiutu młodego napastnika Gracjana Jarocha. Nie zobaczymy za to Adama Frączczaka, który wciąż dochodzi do siebie po złamaniu nosa i potrzebuje jeszcze trochę czasu na powrót do gry.
W ostatnim spotkaniu Ekstraklasy doczekaliśmy się w końcu występu na murawie stadionu Mateusza Matrasa, który w ustawieniu z Kamilem Drygasem znakomicie spisał się na boisku. Jest zatem szansa, że jutro możemy liczyć na powtórkę tego duetu. Do tego skrzydłowi Pogoni nareszcie zaczynają wyglądać całkiem przyzwoicie, co także napawa nadzieją przed kolejnymi meczami.
W dalszym ciągu problemem jest natomiast postawa naszych bramkarzy. Obaj nasi golkiperzy w tym sezonie nie mieli jeszcze okazji usłyszeć zbyt wielu pochwał. Dawid Kudła, po przeciętnym meczu ze Śląskiem, za stratę gola w ostatnim spotkaniu może winić jedynie siebie. Kiedy jednak przypomnimy sobie interwencje Kuby Słowika, to okazuje się on wcale nie lepszy od swojego kolegi. Chyba, że w końcu doczekał się upragnionej formy, o której jakiś czas temu mówił z tak dużym optymizmem. Na kogo tym razem postawi trener Moskal i jak spisze się on w bramce podczas meczu z Termaliką? Podzielcie się z nami swoją opinią w komentarzach!
5. kolejka Ekstraklasy
Pogoń Szczecin – Bruk-Bet Termalica Nieciecza
13.08.2016, godzina 20:30
Stadion im. Floriana Krygiera w Szczecinie
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
