Aktualności

Przed podopiecznymi Macieja Skorży drugi mecz ligowy. Los rzuca Portowców do Gliwic na mecz z Piastem.


Nastroje w Szczecinie po ostatnim meczu nie były najlepsze. Pogoń przegrała na własnym stadionie z Wisłą Kraków, a oczekiwania wśród fanów były znacznie większe.

Zespół dodatkowo będzie osłabiony w stosunku do ostatniego meczu brakiem Marcina Listkowskiego. W jego miejsce do kadry meczowej wskoczy zapewne najnowszy nabytek - Dariusz Formella.

- Trudno cokolwiek mówić po jednym meczu, bo różnie się to układa. Pogoń nie wygrała u siebie, a to jest atut każdego zespołu, który gra na własnym stadionie. Szczecinianie pewnie mieli apetyt na zwycięstwo, ale szybko stracili dwie bramki i musieli gonić wynik. Mieli swoje sytuacje, jednak ich nie wykorzystali. To młoda drużyna, która jest w przebudowie, Mają także sporo doświadczenia w postaci Rafała Murawskiego, Kamila Drygasa i Jarosława Fojuta. Patrzymy na siebie i chcemy robić to, co robiliśmy do tej pory oraz to, co było widoczne w sparingach i spotkaniu z Cracovią. Skupmy się na sobie i niech to przeciwnik się martwi jak nas powstrzymać - powiedział przed meczem z Pogonią jej były trener, a obecnie szkoleniowiec Piasta Dariusz Wdowczyk.

Zespół Wdowczyka do meczu z Pogonią przystąpi bez Gerarda Badii, który w pierwszym meczu ligowym z Cracovią doznał urazu.

Czy w drugiej kolejce Portowcy zapiszą na swoim koncie pierwsze punkty w sezonie 2017/2018? Odpowiedź poznamy w sobotę.

2. kolejka Lotto Ekstraklasy
Piast Gliwice - Pogoń Szczecin
sobota, 22.07.2017, godzina 15:30

Superbet

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 6069

Uwaga!

Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.