W poprzedniej kolejce byliśmy świadkami starcia obu ekip na stadionie w Szczecinie. Teraz, podobnie jak tydzień temu do Szczecina przyjedzie Lechia Gdańsk. Obie drużyny są pod formą co pokazało ostatnie starcie. Mecz nie porwał, ani kibica którejś z ekip, ani przeciętnego widza ekstraklasy. Dodatkowo z każdą kolejką szanse na zajęcie miejsca w TOP 4 maleją.
Lechia Gdańsk w Szczecinie nie zaprezentowała wielkiego futbolu. Podopieczni Piotra Stokowca w 4. minucie stracili bramkę i od tej pory zaczęli nieco naciskać na Portowców. Ostatecznie udało się ukuć Dumę Pomorza jeszcze w pierwszej połowie po bardzo dobrym uderzeniu z rzutu wolnego Macieja Gajosa. Natomiast mimo przeważania nie tworzyli oni groźnych sytuacji i nie zdołali pójść za ciosem.
Ostatnimi czasy atmosfera wokół gdańskiego klubu jest wyjątkowo toksyczna. Oprócz sytuacji o których wspominaliśmy w poprzedniej zapowiedzi na zewnątrz zaczęły wychodzić brudy z trenerem Stokowcem w roli głównej. Sławomir Peszko obok Artura Sobiecha i Rafała Wolskiego jest kolejnym piłkarzem który uderzył w szkoleniowca po odejściu z klubu. Peszko wyrażał się o nim jako o wyjątkowo śliskim człowieku co sprawiło, że powstała niemała burza w mediach.
- Oczywiście, to fantastycznie, że wreszcie zagramy z kibicami! Bardzo się cieszę! Drużyna też się cieszy, że po tak długim czasie może wreszcie zagrać przed własną publicznością, bilety są już właściwie wyprzedane i myślę, że atmosfera będzie fajna. Tak jak już powiedziałem, będzie zależało tylko i wyłącznie od nas, czy pokażemy dobrą grę, czy pokażemy taką twarz na boisku, bądź styl, którym chcemy grać. Możemy rozgrywać swobodnie, nie ma żadnej presji, wręcz przeciwnie, w tej sytuacji cały team, każdy jego zawodnik będzie grał tak, jak powinniśmy grać, a to w ostatnim czasie nie zawsze nam wychodziło. Nie ma też teraz potrzeby, by zbyt dogłębnie analizować, tylko po prostu w niedzielę zagrać pierwszy mecz w fazie play-off na pełnym gazie i go wygrać – mówił przed meczem Kosta Runjaic, opiekun Dumy Pomorza.
Komplet punktów w tym meczu byłby podłączeniem respiratora dla Pogoni i jej nadziei na grę w eliminacjach do europejskich pucharów. Portowcy będą mogli się zbliżyć na punkt do 4. Śląska Wrocław, który w tej kolejce jedzie do Warszawy na mecz z Legią. Natomiast czy tak rozbita drużyna jak Pogoń będzie w stanie jeszcze wyjść na prostą?
Przypuszczalny skład: Stipica – Bartkowski, Zech, Triantafyllopoulos, Matynia – Żurawski, Dąbrowski, Hostikka, Drygas, Listkowski - Turski
EKSTRAKLASA
Pogoń Szczecin – Lechia Gdańsk
21.06.2020, godzina 12:30
Stadion im. Floriana Krygiera w Szczecinie
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...