Aktualności

W sobotę, 6 października, każdy Portowiec ma jedno proste zadanie. Zameldować się o godzinie 15:30 na Stadionie im. Floriana Krygiera. Własnie wtedy Pogoń na własnym obiekcie zawalczy o kolejne ligowe zwycięstwo.


Piłkarze Pogoni Szczecin po ostatnich występach ligowych mają prawo być zadowoleni. Poprzednie dwa spotkania to wygrane Portowców, a łącznie od czterech spotkań granatowo-bordowi są niepokonani.

Styl, w jakim udało się zdobyć komplety oczek, również pozwala na to, aby z optymizmem oczekiwać na sobotnie starcie z "Nafciarzami". Pogoń zaczęła grać przede wszystkim inteligentnie. Wydaje się, że założenia taktyczne, które nakreśla trener Kosta Runjaic są konsekwentnie realizowane przez zawodników, co przynosi pożądane efekty.

Trzeba podkreslić to, że mimo ostatnich dobry rezultatów, nie ma mowy o huraoptymizmie zarówno wśród piłkarzy jak i kibiców. Mówi o tym między innymi Sebastian Kowalczyk, który w krótkim wywiadzie dla naszego serwisu zaznacza, że do sobotniego meczu należy podejść z chłodną głową i szacunkiem do przeciwnika.

W obu zwycięskich spotkaniach kluczowe było zneautrlizowanie rozgrywającego drużyny przeciwnej. Szczególną uwagę piłkarze Pogoni będą musieli zwrócić na Dominika Furmana. Pomocnikowi "Nafciarzy" nie będzie można zostawiać miejsca do swobodnego rozgrywania piłki. Sporym zagrożeniem będzie również skrzydłowy Wisły - Ricardinho, który w tym sezonie ma na swoim koncie już sześć trafień.

Płocczanie po 10 kolejkach na koncie mają dwa zwycięstwa oraz po cztery porażki i remisy. Identyczny bilans na ten moment mają Portowcy. Wisła jednak na ten moment jest drużyną nieobliczalną. Zawodnicy z Płocka potrafili rozgromić Legie Warszawa (4:1), a dwie kolejki później przegrać ze znajdującą się na samym dnie Cracovią.

Na koniec krótko o aktualnej sytuacji kadrowej. Na ten moment nie wiadomo czy do dyspozycji trenera będzie Tomas Podstawski. Pomocnik w ostatnich spotkaniach spisywał się bardzo dobrze i jego ewentualna nieobecność może być sporym ciosem dla całego zespołu. Jeszcze mniejszą szanse na występ ma David Stec. Powrócili natomiast Jarosław Fojut oraz Iker Guarrotxena. 

Sobotnie spotkanie jest dla nas pewnego rodzaju zagadką. Ciężko przede wszystkim powiedzieć, jak zaprezentuje się Wisła Płock. Jest to zespół trudny do rozszyfrowania. Mamy wrażenie, że nawet Płocczanie sami dla siebie są jednym wielkim kodem enigmy. Liczymy jednak na podtrzymanie passy i zwycięstwo Portowców.

Przypuszczalny skład Pogoni: Załuska - Niepsuj, Walukiewicz, Dvali, Nunes - Majewski, Kozulj, Podstawski, Drygas, Kowalczyk – Buksa

11. kolejka Lotto Ekstraklasy
Pogoń Szczecin - Wisła Płock
6 października, godz. 15:30
Stadion im. Floriana Krygiera w Szczecinie

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Marcel Kozłowski
Żródło: własne
Wyświetleń: 3388

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...