Aktualności

Portowcy we wtorek po dogrywce wygrali z Lechem w Poznaniu i awansowali do półfinału Fortuna Pucharu Polski. Kosztowało to jednak sporo biegania i dodatkowe 30. minut spędzonych na boisku w twardej rywalizacji. Kadra zespołu nie należy do najszerszych, dlatego po meczu w Poznaniu najważniejsza była regeneracja.

- Odbudowa formy po takim meczu musi być bardzo profesjonalna. Zwłaszcza, że mecz z Legią nadchodzi tak szybko. Powrót do formy rozpoczął się zaraz po ostatnim gwizdku w Poznaniu i celebracji zwycięstwa. Potrzebujemy trochę czasu, ale będziemy gotowi do meczu w sobotę. Dzisiaj i wczoraj trenowała niewielka grupa piłkarzy, jutro będziemy już pracować w komplecie. Powrót do formy na pewno jest łatwiejszy, gdy wygrywa się w ostatniej minucie dogrywki - mówił w czwartek trener Jens Gustafsson. - Nadal Benedikt Zech nie wrócił do zdrowia, ale robi bardzo duże postępy. Mamy drobne choroby w drużynie. Na przykład Luka z powodu choroby nie był w składzie na mecz z Lechem i nie wiemy, czy będzie gotowy na Legię. Tak to wygląda.

Pogoń ma na swoim koncie świetną serię czterech wygranych meczów ligowych. Wyzwanie jakie stoi przed nimi w sobotę wydaje się być jednak bardzo trudne, o czym też wspominał w czwartek szkoleniowiec.

- Myślę, że jeśli chodzi o sobotni mecz, to wyniki, jakie Legia ostatnio uzyskiwała nie mają na nich negatywnego wpływu. To będzie trudny mecz. Mieli czas na treningi, grali ostatnio z dużą intensywnością. Zagraliśmy mecz wyjazdowy z Lechem, bardzo trudny, teraz nadchodzi starcie z Legią. Nie można wyobrazić sobie trudniejszych wyzwań, ale zrobimy wszystko, co w naszej mocy - mówił dalej Gustafsson. - Tak jak powiedziałem, mieli trochę czasu na treningi, więc mogli poprawić pewne rzeczy, z którymi mieli problem w ostatnich meczach. Jak jednak wszyscy widzieli, nie jest to drużyna, która jest nie do pokonania. Musimy koncentrować się na sobie. Wiemy, jakie mamy mocne strony i skąd się wziął ten ciąg zwycięstw. Musimy to kontynuować. Legia ma drużynę z ofensywnym nastawieniem. Mają bardzo dobrych piłkarzy z ofensywnymi umiejętnościami, co powoduje, że my musimy być znowu bardzo zdyscyplinowani w obronie. Tyle mogę powiedzieć na temat tego meczu.

Jakość Pogoni i ostatnie wyniki docenia trener Kosta Runjaic, który przed Legią pracował w Szczecinie.

- W środku tygodnia wybrałem się do Poznania na mecz Lech – Pogoń. W Szczecinie pracowałem 4,5 roku. W tym sezonie Pogoń liczy się w walce o mistrzostwo. Musimy przeciwstawić się naszą energią i jakością. Jutrzejsze spotkanie nie będzie decydującym meczem w tym sezonie, ale na pewno bardzo ważnym. Nie mogę doczekać się tego wyzwania - powiedział Runjaic.

Legia wiosną zawodzi. Wygrała z Ruchem Chorzów, a następnie zremisowała z Koroną i Puszczą. Dodatkowo klub odpadł z rywalizacji o UEFA Conference League.

- Krytyka była uzasadniona i zasłużona. Nasza analiza pokazuje, że nie stanęliśmy na wysokości zadania i nie spełniliśmy oczekiwań kibiców. Jesteśmy na musiku i musimy to zmienić. Jesteśmy Legią Warszawa – tu liczy się najwyższy poziom. Od topowych zespołów oczekuje się sprostania wyzwaniom. Chcemy pokazać swoje umiejętności nie przez 45, a przez 90 minut. Ja jako trener muszę sprostać oczekiwaniom. Nie chcę się za nikim kryć. Jestem w stanie poradzić sobie z tą sytuacją. W nerwowych sytuacjach, gdy jest wiele głosów przeciwko, potrafię zachować spokój i chłodną głową, która pozwala wyprowadzić na dobrą drogę drużynę. Właśnie to cechuje mnie jako trenera. Nie przestaję wierzyć w drużynę i plan, który sobie założyliśmy. Krytyka ze strony np. dziennikarzy nie sprawi, że będę podejmował pochopne decyzje. Jako klub musimy razem wydostać się i poradzić sobie z tą sytuacją. Kluczowa jest jedność. Musimy dalej ciężko pracować i surowo oceniać pracę, którą wykonujemy. Każdy zawodnik powinien stanąć przed lustrem i powiedzieć sobie, co zrobił dobrze, a co źle. To samo tyczy się trenera. Przed nami starcie z mocną drużyną, jednak dla nas liczy się tylko zwycięstwo. Oczekiwana frekwencja pokazuje, że nie wszyscy nas skreślili. Sytuacja nie jest tak czarna, jak jest to przedstawiane. Wszystko jest w naszych rękach. Cały czas możemy osiągnąć wiele. Stawka jutrzejszego meczu będzie bardzo wysoka - dodał Runjaic.

----

KILKA SŁÓW OD BETCRIS...

W bardzo dobrych nastrojach udajemy się do Warszawy na mecz z Legią. W tygodniu, w dramatycznych okolicznościach ograliśmy w Pucharze Polski Lecha Poznań. Na Łazienkowskiej również powalczymy o wygraną! W Betcris możecie obstawić na zwycięstwo Portowców.

----

SKŁAD PRZYPUSZCZALNY: Cojocaru - Wahlqvist, Loncar, Malec, Koutris - Gamboa, Ulvestad, Przyborek, Biczachczjan, Grosicki - Koulouris

23. KOLEJKA PKO BP EKSTRAKLASY
Legia Warszawa - Pogoń Szczecin
02.03.2024 (sobota), godzina 20:00
stadion Legii przy ulicy Łazienkowskiej w Warszawie