Dopiero zapominamy o jednym meczu z Jagiellonią, a przed nami już kolejny pojedynek z tym samym zespołem. Jednak wszyscy doskonale zdają sobie sprawę, że będzie to zupełnie inny mecz i środowe zwycięstwo Portowców 4:1 nie będzie żadnym wyznacznikiem.
Jaga po meczu z Pogonią wróciła do Białegostoku po tygodniu tułaczki. Wszystko to spowodowane było meczem w Kielcach i własnie w Szczecinie. Zaraz po spotkaniu z Koroną podopieczni Michała Probierza pojechali do Katowic, skąd pociągiem wyruszyli w trasę do Szczecina. W naszym mieście gościli od poniedziałku. Po środowym meczu wyruszyli autokarem do Białegostoku.
I to właśnie dyspozycja fizyczna jest największym zmartwieniem niedzielnych gospodarzy. Zespół miał trzy pełne dni na to, aby zregenerować się po "wycieczce" przez całą Polskę.
- Z pewnością dobre jest to, że tak szybko nadarza się okazja do rewanżu w meczu z tym samym przeciwnikiem. Możemy zrewanżować się w meczu ligowym za to, co zdarzyło się w spotkaniu pucharowym. Trzeba skupić się na tym, aby w niedzielę odnieść zwycięstwo i skupić się na lidze, bo z Pucharu Polski już odpadliśmy – mówi przed pojedynkiem z Pogonią Szczecin drugi trener Jagiellonii Białystok, Krzysztof Brede. - Pogoń stworzyła sobie kilka sytuacji, w których jej zawodnicy uderzali głową na naszą bramkę po dośrodkowaniach z bocznych stref boiska. Byliśmy świadomi tego, że jest to ich mocna strona, ale w środę pod tym względem źle się spisywaliśmy w defensywie. Musimy przedstawić odpowiednią analizę zawodnikom i pokazać im, na co musimy w niedzielę najbardziej uważać. W meczu ligowym nie możemy popełnić tych samych błędów.
Zespół Pogoni zmaga się ze swoimi problemami. Już w środę zagrać nie mogli Matras i Henger. Do grona piłkarzy zmagających się z urazami niestety dodać trzeba Spasa Deleva i Ricardo Nunesa. To sprawia, że zespół Kazimierza Moskala wsiadł do samolotu do Warszawy znacznie osłabiony.
Wszystko wskazuje na to, że na pozycję lewego obrońcy w wyjściowej jedenastce powróci Mateusz Lewandowski. W kadrze jest jeszcze Hubert Matynia, jednak on jeszcze nie zaliczył nawet minuty w pierwszym zespole. Miejsce Deleva zajmie zapewne Adam Frączczak, przez co w wyjściowej jedenastce znajdzie się miejsce dla Łukasza Zwolińskiego.
XII kolejka Lotto Ekstraklasy
Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin
02.10.2016, godzina 18:00
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
