Aktualności

Piast pokazał się z bardzo dobrej strony w czwartkowym starciu z Dinamem Mińsk. Gliwiczanie szybko objęli prowadzenie po bramce Patryka Lipskiego z rzutu wolnego. Białorusinów na ich terenie dobił Jakub Świerczok, dzięki czemu gospodarze niedzielnego starcia pewnie wygrali 2:0 z nieco faworyzowanym przed meczem rywalem. Natomiast tydzień wcześniej nie wyglądało to tak dobrze. Piast uległ na wyjeździe Śląskowi Wrocław 0:2, a piłkarze trenera Lavicki nawet nie dali dojść gliwiczanom do głosu   

Pogoń w swoim pierwszym w tym sezonie meczu przegrała w Krakowie 1:2 z tamtejszą Cracovią. W drugiej połowie Portowcy zupełnie siedli, co wykorzystały Pasy wbijając w 5 minut dwie bramki Dumie Pomorza. Były przebłyski, zwłaszcza w pierwszej części gry, ale to było zdecydowanie za mało na pokonanie armii Michała Probierza.   

- Można interpretować to na dwa sposoby. Piast był wicemistrzem, ostatnio zajął trzecie miejsce, więc na pewno wie jak sobie radzić sobie z większym natężeniem meczów. Musimy poprawić nasz styl w porównaniu do ostatniego starcia. Inaczej nie uzyskamy dobrego wyniku. Jesteśmy świadomi jak lekkomyślnie oddaliśmy punkty Cracovii. Piast też przegrał swój pierwszy mecz ligowy. Był lepszą drużyną od Śląska, ale też nie zagrał tak jakby mógł. W czwartek natomiast wygrali swój mecz w eliminacjach do Ligi Europy – powiedział na konferencji prasowej przed meczem z Piastem trener Portowców. 

Czeka nas kolejne bardzo trudne starcie na początku sezonu. Wyjazdy do Gliwic są trudne dla każdej drużyny w ekstraklasie, o czym mogliśmy się przekonać w poprzednim sezonie. Miejmy nadzieję, że Pogoń tym razem zagra o wiele lepiej, niż tydzień temu i wywiezie punkty ze Śląska. 

Przypuszczalny skład: Stipica – Bartkowski, Zech, Triantafyllopoulos, Matynia – Drygas, Gorgon, Kowalczyk, Żurawski, Kucharczyk – Frączczak

EKSTRAKLASA
Piast Gliwice – Pogoń Szczecin
30.08.2020, godzina 12:30
Stadion przy ul. Okrzei w Gliwicach