Po dwóch tygodniach przerwy na mecze reprezentacji narodowych Pogoń Szczecin wraca do gry w rozgrywkach PKO Ekstraklasy. W niedzielę zmierzymy się w Płocku z Wisłą.
Portowcy do meczu z biało-niebieskimi przygotowywali się na własnych obiektach. W poprzedni czwartek rozegrali grę kontrolną z Gryfem Kamień Pomorski dla urzymania rytmu meczowego. Był też czas na kilka dni wolnego i odpoczynku. Dobre informacje są takie, że do drużyny wrócili Łasicki i Matynia. Blisko powrotu jest też Kamil Drygas. Złe wieści? Uraz Kacpra Kozłowskiego i dalsza niedyspozycja Alexandra Gorgona.
Kadra Pogoni jest jednak dość szeroka i nawet bez tych piłkarzy wydaje się wystarczająco silna, aby do meczu z Wisłą Płock przystąpić w roli faworyta.
- Jeszcze nie wszystko jest top w drużynie, ale widzę ogromną chęć rozwoju. Musimy się polepszać, by grać o wysokie cele. Każdy ma taką świadomość, każdy może być lepszy. Grosicki nie jest długo u nas i choćby on może dać z siebie więcej, drużyna też może się lepiej do niego dopasować. I tak można wymieniać. Jeszcze jest wiele rzeczy, które nie zadziałały optymalnie. Pracujemy codziennie, by iść we właściwym kierunku. Remis? Każdy mecz chcemy wygrać i do Płocka też po to pojedziemy. Lepszy remis niż puste ręce. Ale Wisła u siebie bardzo dobrze punktuje, więc to jest dla nas znakiem, że musimy tam zaprezentować wysoką formę. Mamy 4 mecze do kolejnej przerwy, 3 na wyjeździe i wewnętrznie mamy cele do zrobienia - mówił w trakcie piątkowej konferencji prasowej trener Kosta Runjaic.
Wisła Płock obecnie znajduje się w dolnej części tabeli. Zespół Macieja Bartoszka gra w kratkę, ale na własnym stadionie osiąga dobre rezultaty. Z czterech rozegranych do tej pory meczów trzy Wisła wygrała, a jeden, z Rakowem, zremisowała. Przeciwwagą są spotkania wyjazdowe z których klub z Płocka sześciokrotnie wracał na tarczy.
– Przeanalizowaliśmy wszystkie rozegrane mecze, zespół otrzymał wnioski i w przerwie na reprezentację, skupiliśmy się na poprawie tych elementów, które nie funkcjonowały należycie. Przede wszystkim chodziło o organizację gry w ataku - mówił w piątek trener Maciej Bartoszek.
Przed Portowcami trudne zadanie, ale z pewnością osiągnalne, a zwycięstwo jest wynikiem, którego oczekują kibice. Mamy nadzieję, że po 90. minutach rywalizacji w Płocku Portowcy będą w zdecydowanie lepszych nastrojach od gospodarzy.
W Płocku obecni będą przedstawiciele naszej redakcji. Zachęcamy aby spędzić niedzielę razem z nami!
Przypuszczalny skład Wisły: Kamiński - Michalski, Lagator, Rzeźniczak - Błachewicz, Rasak, Szwoch, Vallo - Wolski, Furman - Warchoł
Przypuszczalny skład Pogoni: Stipica - Stolarski, Zech, Kostas, Bartkowski - Jean Carlos, Kowalczyk, Żurawski, Dąbrowski, Grosicki - Parzyszek
11. kolejka PKO Ekstraklasy
Wisła Płock - Pogoń Szczecin
17.10.2021 (niedziela), godzina 12:30
stadion im. Kazimierza Górskiego w Płocku
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...