Przed nami drugi tegoroczny mecz Pogoni Szczecin w Lotto Ekstraklasie. Czas na prawdziwą weryfikację, czyli pojedynek w Poznaniu z Lechem.
Nastroje w Szczecinie przez ostatni tydzień były bardzo dobre. Pogoń potwierdziła wysoką formę wygrywając na własnym obiekcie z Sandecją Nowy Sącz 4:1. Wiara w zespół mocno wzrosła, ale przed nim prawdziwa weryfikacja. W Poznaniu Pogoń zmierzy się z Lechem, który w tym sezonie na własnym obiekcie jeszcze nie przegrał.
- Przed nami ciężki mecz. Musimy się poprawić w stosunku do ostatniego meczu. Jestem optymistą, damy radę bo mamy potencjał. Będzie to bardzo ciekawy mecz. Z mojej perspektywy Lech jest faworytem. Jeśli spojrzymy na tabelę to widać jak duża jest różnica między nami. Lech nie przegrał jeszcze w tym sezonie u siebie. Wiemy, że ta drużyna będzie chciała powalczyć o mistrzostwo. Wiemy, że nasz przeciwnik będzie grał pod wysoką presją. Musi wygrać. My będziemy grali pod pozytywną presją, bo chcemy awansować w tabeli. Cieszę się na ten interesujący mecz dla naszych fanów - mówił w środę trener Dumy Pomorza Kosta Runjaic.
Faktycznie, trudno nie zgodzić się ze słowami szkoleniowca Dumy Pomorza. Pogoń w meczu z Sandecją zaprezentowała się bardzo dobrze, ale popełniła też kilka błędów, które nie umknęły Runjaicowi.
Będzie to też okazja do pierwszego pojedynku pomiędzy Kostą Runjaicem, a Nenadem Bjelicą. Panowie wiedzą o sobie sporo, ale do tej pory nie mieli okazji do rywalizacji.
- Już w Niemczech robił bardzo dobrą pracę, gdy trenował Kaiseslautern. Gdy prowadziłem Austrię, to spotkaliśmy się na zgrupowaniu w Turcji. Gdy dostał propozycję pracy w Pogoni, to dzwonił do mnie i pytał o polską ligę i klub. Mówiłem mu, że mają bardzo dobrych zawodników, co pokazują ich ostatnie wyniki. Widzimy tutaj zmiany w ich grze. Nie wiem czy styl gry jego drużyny może mnie zaskoczyć. Jeśli wygrali z Sandecją 4:1, to nie trzeba dużo zmieniać. Myślę, że więcej zależy od nas - powiedział Nenad Bjelica.
Pogoń nie jest faworytem meczu w Poznaniu i nie będzie ciążyć na niej taka presja konieczności zwycięstwa jak w pojedynku z Sandecją. Portowcy wierzą w siebie i swoje możliwości. Są zdolni do sprawienia niespodzianki w meczu z Kolejorzem.
- Jedziemy do Poznania na bardzo ciężki mecz. Lech to czołówka Lotto Ekstraklasy. Lech swój pierwszy mecz zremisował. Jesteśmy bardzo zmotywowani i chcemy pojechać do Poznania po trzy punkty - ocenił Kamil Drygas.
Lotto Ekstraklasa
Lech Poznań - Pogoń Szczecin
18.02.2018, godzina 18:00
Inea Stadion w Poznaniu
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...