Pierwszy mecz i pierwsze zwycięstwo już za nami. Po zaledwie kilku dniach przerwy Portowcy udają się do Krakowa, aby o kolejne ligowe punkty walczyć z tamtejszą Cracovią.
Zarówno Pogoń, jak i Cracovia zapowiadają, że ze swoim najbiższym rywalem niejednokrotnie już wygrywały i są w stanie to powtórzyć. W niedziele możemy zatem spodziewać się otwartego meczu, który kibicom powinien dostarczyć wielu wrażeń. - Trzeba mocno pracować na zwycięstwo. Z taką myślą jedziemy do Krakowa. Chcemy wygrać to spotkanie – powiedział przed wyjazdem na zgrupowanie Rafał Murawski. – Pierwszy mecz, który wygraliśmy, był dobry, także mamy apetyty na kolejne zwycięstwo. Chcemy jednak, żeby gra była lepsza – dodał po chwili kapitan zespołu.
Obecnie Pogoń wciąż zajmuje w tabeli siódmą pozycję. Niedzielny rywal szczecinian znajduje się natomiast na miejscu dwunastym, które jednak z pewnością nie odzwierciedla tego, na co tak naprawdę go stać. - Miejsce, które zajmuje Cracovia nie jest adekwatne do tego, jaki posiadają potencjał. Jeśli popatrzymy na ich całą, szeroką kadrę, to jest to zespół z o wiele większym potencjałem, który na pewno zrobi wszystko, aby gonić tę ósemkę – powiedział na ten temat trener Moskal podczas przedmeczowej konferencji.
Kibice w Krakowie zapewne nie będą zbyt pozytywnie nastawieni do swojego niedzielnego przeciwnika z powodów, których chyba nikomu nie musimy przypominać. Jak jednak twierdzi trener Portowców, dla jego drużyny może okazać się to plusem. – Jako były zawodnik mogę powiedzieć, że to są fajne mecze, kiedy czuje się może nie o tyle wrogość, ile brak sympatii ze strony kibiców rywala i na pewno to również działa na zespół – skomentował sytuację Kazimierz Moskal.
W kadrze „Pasów” na niedzielny mecz w dalszym ciągu nie zobaczymy Mateusza Cetnarskiego oraz Huberta Adamczyka, którzy dopiero powracają do treningów. Do składu granatowo-bordowych dołączył natomiast Nadir Ciftci, a miejsce Adriana Hengera zajął Dawid Kudła.
Zwycięstwo w poprzednim meczu Portowcy zapewnili sobie dosłownie w ostatnich minutach. Ich gra w pierwszej połowie spotkania nie zachwycała, jednak na szczęście już w drugiej części uległa ona znacznej poprawie i znów mogliśmy zobaczyć na boisku ofensywną grę Pogoni. Miejmy nadzieję, że tak grającą naszą drużynę będziemy oglądać przez pełne 90 minut niedzielnego meczu, a w rezultacie trzy punkty wrócą z nami do Szczecina.
22. kolejka Lotto Ekstraklasy
Cracovia - Pogoń Szczecin
19.02.2017, godzina 15:30
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...