Aktualności

Trener Jens Gustafsson w meczu ze Stalą nie będzie mógł skorzystać z Marcela Wędrychowskiego, Danijela Loncara, Efthymisa Koulourisa i Mariusza Malca. Lista jak na ten etap sezonu jest już długa, a Malec i Koulouris to w tym roku ważne postaci w drużynie.

- Mieliśmy pewne problemy przed meczem z Górnikiem i po meczu z Górnikiem. Kilku graczy nie mogło wystąpić. Między innymi Marcel i Loncar. Oni na pewno nie zagrają. Do tej grupy należy doliczyć Mariusza Malca i "Kulu" - powiedział w piątek trener Jens Gustafsson. - Mariusz odczuwa ból w łydce. W związku z tym nie mógł brać udziału w treningach w tym tygodniu. "Kulu" w czasie meczu z Górnikiem zaczął odczuwać ból w kolanie, dlatego też nie trenował. Wspomniana dwójka nie będzie mogła zagrać. Jeśli chodzi o Loncara i Marcela, to na ten moment nie mogę powiedzieć, jak długo potrwa ich przerwa. Po meczu z Górnikiem byłem bardzo rozczarowany porażką, ale być może jeszcze bardziej zmartwiło mnie to, co się stało z "Kulu". Na szczęście dla nas okazało się w wyniku rezonansu magnertycznego, że to nic poważnego. Niestety wypadł z tego meczu, ale wkrótce powinien być gotów do gry.

Jak szkoleniowiec Dumy Pomorza zestawi linię defensywną? Na bokach zagrają zapewne Linus Wahlqvist i Leonardo Koutris. W środku Benedikt Zech i do niego trener będzie musiał kogoś dobrać. Opcje są dwie, albo Wojciech Lisowski, albo Leonardo Borges. Gustafsson niechętnie stawia na Lisowskiego, traktuje go raczej jako piłkarza, który może wejść z ławki, więc obstawiać można, że padnie na zawodnika z Brazylii.

Kto zatem na szpicy? Napastnikiem numer dwa w zespole jest młody Patryk Paryzek. Jednak czy Gustafsson zdecyduje się na niego już od pierwszej minuty? Wielu innych opcji nie ma. W poprzednim sezonie przy problemach kadrowych na szpicy próbowany był Gorgon i Grosicki.

- W normalnej sytuacji po takim meczu jak w Zabrzu trener stara się wszystko zmienić. My natomiast mamy już w tej chwili dwie wymuszone zmiany. Nie ma bowiem "Kulu" i Malca. Zmian więc na pewno kilka będzie, ale jakie to będą zmiany, to jeszcze nie mogę powiedzieć - mówi dalej Gustafsson.

Ze swoimi problemami do Szczecina przyjedzie też klub z Mielca. Kamil Kiereś w środowym meczu też nie będzie mógł skorzystać z kilku swoich zawodników. 

- Marvin Senger nie jest gotowy do gry. Jest kontuzjowany. Wypada nam na tydzień. Nie pojedzie z nami do Szczecina. Po tym meczu powinien wrócić do treningów. Sytuacja kadrowa bardziej dotyczy linii obrony. Mieliśmy Maksymiliana Pingota, ale Lech latem skrócił wypożyczenie. Najpierw kontuzja Marco Ehmanna, a teraz Marvina Sengera. Mamy ubytki kadrowe. W życiu są problemy, ale będziemy starali się sobie z nimi poradzić na mecz w Szczecinie - mówi trener Kamil Kiereś. - Można żałować, że Kamil Pajnowski, obrońca z wielkim potencjałem wypadł. W przyszłym tygodniu przejdzie operację i przerwa trwać będzie od 10 do 12 tygodni. Robert Dadok będzie w kadrze na mecz z Pogonią.

Pogoń w meczu ze Stalą ma sobie i rywalom coś do udowodnienia. W dwóch meczach poprzedniego sezonu z klubem z Mielca Portowcy zgarnęli tylko jeden punkt. Dodatkowo Pogoń zaliczyła bardzo słaby i rozczarowujący mecz w ostatniej kolejce z Górnikiem w Zabrzu.

-----

KILKA SŁÓW PRZED MECZEM OD BETCRIS.PL:

Wracamy do domu, tym razem przyjdzie nam się zmierzyć ze Stalą Mielec. Nie bierzemy pod uwagę innego wyniku niż zwycięstwa Portowców. Na wygraną naszego zespołu możesz zagrać w Betcris. Dzięki rejestracji w serwisie z kodem „POGONSPORTNET” wasz pakiet powitalny wyniesie aż do 1400 PLN.

-----

Skład przypuszczalny: Cojocaru - Wahlqvist, Zech, Borges, Koutris - Ulvestad, Gorgon, Kurzawa, Grosicki, Biczachczjan - Paryzek

4. kolejka PKO BP Ekstraklasy
Pogoń Szczecin - Stal Mielec
10.08.2024 (sobota), godzina 20:15
stadion im. Floriana Krygiera w Szczecinie