Aktualności

Po dotkliwej porażce w Kielcach już we etorek mieliśmy okazję do świętowania. Awans w Pucharze Polski bardzo cieszy, jednak pewność, że spotkanie z Koroną było jedynie jednorazowym wypadkiem będziemy mogli mieć dopiero po dobrym występie Pogoni we Wrocławiu.


Po bardzo bolesnym zakończeniu serii bez porażki, Pogoń wygrała wtorkowy mecz Pucharu Polski z Puszczą Niepołomice, tym samym awansując do półfinału rozgrywek. Teraz natomiast czas na nowo wrócić do punktowania w lidze. Kolejny mecz znów gramy na wyjeździe, jednak Śląsk nie prezentuje u sobie w tym sezonie najlepszej formy. Przed własną publicznością komplet punktów udało mu się zdobyć zaledwie raz. Nie oznacza to jednak, że nie będzie on zmotywowany, aby powtórzyć to właśnie w meczu z Pogonią. - Myślę, że to bez znaczenia czy Śląsk punktuje u siebie czy na wyjeździe. Każda passa ma swój początek i koniec, więc na to też nie możemy patrzeć – powiedział na ten temat Mateusz Matras.
 
Wrocławianie podobnie jak my nie mają najlepszych wspomnień z poprzedniej kolejki, w której zostali pokonani prze Legię 4:0. Do tego w dwóch ostatnich spotkaniach drużyna Śląska straciła łącznie aż 7 bramek.
 
Podstawowym problemem naszego sobotniego rywalajest gra defensywna, a dokładniej zestawienie w środku pola. - Na pewno są elementy do poprawy w defensywie, ale nad nimi cały czas pracujemy. Sama gra nie wygląda źle. Jeśli nie będziemy popełniać głupich błędów, to znów zaczniemy solidnie punktować. Jeśli będziemy lepiej zorganizowani w defensywie, więcej swobody będziemy mieli z przodu. Z takim podejściem musimy wyjść na mecz w sobotę – powiedział Kamil Biliński oficjalnej stronie Śląska.
 
Portowcy mają natomiast swoje zmartwienia. Z powodu kontuzji do Wrocławia z zespołem nie udali się dwaj podstawowi piłkarze Pogoni, czyli Jarosław Fojut oraz Spas Delew. – To nie jest nasz ostatni mecz w tym roku, dlatego do Wrocławia chcemy zabrać w stu procentach zdrowych ludzi, aby nie ryzykować, a mieć większe prawdopodobieństwo, że na Lubin wszyscy już będą zdrowi – przyznał podczas przedmeczowej konferencji szkoleniowiec Portowców.
 
Do końca roku pozostały nam jeszcze trzy mecze, jednak aby zatrzeć negatywne wspomnienia z Kielc, warto byłoby już po spotkaniu ze Śląskiem móc dopisać sobie kolejne zwycięstwo. Na nowym stadionie we Wrocławiu Pogoni jeszcze nie udało się wywalczyć kompletu punktów. Trzymamy kciuki, aby zmieniło się to już jutro!
 
XVIII kolejka Lotto Ekstraklasy
Pogoń Szczecin – Śląsk Wrocław
03.12.2016, godzina 18:00

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Aleksandra Cybulska
Żródło: własne
Wyświetleń: 3545

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...