Aktualności

Spadło ciśnienie po tym spotkaniu?

- Na pewno cieszy i buduje zespół takie zwycięstwo. Kibice i wszyscy oczekiwali takiego wyniku i udało nam się to spełnić. Od jutra jednak ciężka praca i jedziemy dalej ze zwycięstwami.

Na drugą połowę wyszliście w zupełnie innym nastwieniu. Co powiedział wam trener Kocian w szatni?

- Zwracał uwagę na chłodną głowę, abyśmy nie zagrywali tylko długich piłek na napastnika, ale próbowali rozegrać to w inny sposób. Mówił nam, że tylko zwycięstwo się liczy.

Po strzelonej bramce pokazaliście, że jak chcecie to potraficie grać w piłkę. Skąd zatem takie spotkania jak wcześniej, kiedy kompletnie nie macie pomysłu jak zagrozić bramce przeciwinika? Stresujecie się czy może to co innego?

- Wątpie, że o to chodzi. Tu jest już takie doświadczenie, że o stresie nie ma co mówić. Wydaję mi się, że mieliśmy chwilową blokade. Był problem ze stwarzaniem sytuacji i zdobyciem tej pierwszej bramki.  Czasem w nieodpowiedni sposób rozgrywaliśmy nasze akcje i zagrywaliśmy nie w tę stronę, w którą powinniśmy.

Następne spotkanie z dobrze wymagającym Zawiszą.

- Na pewno ich gra się bardzo zmieniła, ale nie możemy ich się obawiać. Jedziemy tam po zwycięstwo i nie możemy zastanawiać się nad ich formą.

Cieszycie się, że będzie teraz przerwa, czy wolelibyście zagrać jak najszybciej kolejne spotkanie i jak najbardziej oddalić się od dołu tabeli?

- Sam jadę na kadrę i jest to zawsze jakieś nowe doświadczenie z innym trenerem, który może nauczyć mnie czegoś nowego.

Dalej w głowach jest ta pierwsza ósemka, czy jednak po tych ostatnich meczach lepiej skupić się na każdym kolejnym spotkaniu i zobaczyć jak to będzie?

- Na pewno jest dalej w naszym zasięgu i nie możemy tego odpuścić. Musimy mieć również jednak chłodne głowy i w każdym spotkaniu starać się dominować  to ta ósemka sama przyjdzie.