Aktualności

Czesław Michniewicz (Pogoń Szczecin) - Odczuwam słodko gorzki smak tego wieczoru. Awansowlismy do ósemki, co kilka tygodniu temu wydawalo się niemożliwe. To była moja pierwsza porażka w sezonie. Być może z przyszłym mistrzem Polski. Zagralismy mądrze, nie atakowalismy na „hura”, cieszę się że Zwolinski strzelił bramkę. Szkoda, że bramka padła po stalym fragmencie gry, które ćwiczyliśmy. Mam nadzieję, że jako Pogoń będziemy się ciągle rozwijac. I mam nadzieję że okres przygotowawczy będzie dla nas korzystny. Nie chcę składać żadnych deklaracji o co będziemy grać, ale jestesmy dobrej myśli. Będziemy ciułać punkciki i mam nadzieję, że na końcu będziemy zadowoleni. Kluczem do poprawy gry Pogoni były rozmowy, które przeprowadzałem z piłkarzami. Poza tym podziałała na nich zmiana trenera. Nie jestem cudotwórcą i na pewno zawsze tak miło nie będzie zawsze.

Henning Berg (Legia Warszawa) – Jestem zadowolony ze zwycięstwa. Sami utrudniliśmy sobie sytuacje ponieważ bardzo szybko stracilismy gola. Na szczęscie pokazalismy odpowiedną siłę mentalną. Pogoń zaliczyła 3 dobre mecze, co dodało zawodnikom wiary w swoje umiejętnosci. W drugiej połowie pokazalismy dobrą jakość, co pozwolilo nam zwyciężyć w tym meczu. Pogoń biegała, biegała i biegała. W drugiej połowie to się uspokoiło i zaczęliśmy mieć więcej miejsca na boisku. Było to ciężkie, wyrównane spotkanie. Natomiast my bylismy lepszą drużyną w tym meczu i ta lepsza drużyna wygrała.