Maciej Dąbrowski, który jest wypożyczony z Pogoni Szczecin do Zagłębia Lubin, pojawił się w sobotę na stadionie im. Floriana Krygiera aby obejrzeć mecz Dumy Pomorza z Legią Warszawa. Dąbrowski w ten sposób wykorzystał dzień wolnego, który otrzymali piłkarze Zagłębia po odwołaniu meczu z Widzewem Łódź.
Dąbrowski na stadion wchodził wraz z dyrektorem sportowym - Maciejem Stolarczykiem. Gdy poinformowaliśmy o tym w naszej tekstowej relacji LIVE w komentarzach pytaliście o możliwy powrót zawodnika. Jest on raczej wykluczony.
- Jeżeli chodzi o Dąbrowskiego, to jego umowa wygląda tak, że jeżeli Zagłębie Lubin awansuje do ekstraklasy, on zostanie na Dolnym Śląsku - mówił w minionym tygodniu w Głosie Szczecińskim Maciej Stolarczyk.
Tylko kataklizm mógłby odebrać drużynie z Lubina możliwość awansu. Zespół prowadzony przez Piotra Stokowca stracił wiosną tylko jednego gola. W 13 meczach zespół zdobył aż 35 punktów, a Dąbrowski jest podstawowym obrońcą tej drużyny. Zagłębie już dziś może zapewnić sobie awans do Ekstraklasy. Warunkiem jest porażka lub remis Wisły Płock z Chojniczanką Chojnice, lub porażka Termaliki Nieciecza z Bytovią Bytów.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.