Aktualności

Pewnym jest, że Pogoń zrezygnowała już z Hernaniego. Klub nie przedłuży umowy z brazylijczykiem, który już od dłuższego czasu pomijany jest przy ustalaniu meczowych osiemnastek.

Podobnie wygląda sytuacja kontraktowa z Wojciechem Gollą. Negocjacje z piłkarzem stanęły w martwym punkcie i niewiele wskazuje na to, że młody obrońca miałby zostać w Pogoni na dłużej. Klub zaproponował piłkarzowi tylko nieznaczną podwyżkę, a sam zawodnik wspomina o tym, że chce spróbować sił za granicą.

Mecz z Jagiellonią najprawdopodobniej był też spotkaniem ostatniej szansy dla łotysza Vladimirsa Kamessa. Jak skrzydłowy wypadł w środowym meczu wiemy doskonale. Trener zdecydował się zdjąć piłkarza z boiska jeszcze przed przerwą, co jest bardzo wymowne w jego sytuacji.

Kto jeszcze może pożegnać się z Pogonią? W kuluarach słyszy się nazwiska Maksymiliana Rogalskiego i Michała Janoty. Pierwszy z nich ostatnio zagrał w 33. kolejce, wchodząc na boisko z ławki w meczu z Wisłą. Janota ostatni mecz zaliczył w następnej kolejce, z Legią Warszawa.

W miejsce piłkarzy z którymi klub się pożegna z pewnością będą musieli przyjść inni zawodnicy. Klub jest już po słowie z Jarosławem Fojutem i to właśnie ten piłkarz, oprócz zakontraktowanego zimą Czerwińskiego, jest najbliżej klubu.

Pewnym jest, że Virtus Entella nie zdecyduje się na wykupienie wypożyczonego z Pogoni Mateusza Lewandowskiego. Dzięki temu najprawdopodobniej Lewandowski wróci do Szczecina i będzie walczył o miejsce w składzie Portowców. Trener Czesław Michniewicz musi zastanowić się też nad pozostałymi piłkarzami, którzy występują w innych klubach na zasadzie wypożyczeń. Z naszych informacji wynika, że sztab szkoleniowy chce aby na wypożyczeniu nadal pozostał Jakub Bąk.