Aktualności

-Wojtek zdążył już pokazać, że forma jaką obecnie prezentuje jest wynikiem stabilności, którą osiągnął poprzez ciężką pracę. Na tej podstawie uznaliśmy, że najwyższa pora wykonać krok do przodu. Chciałbym przede wszystkim podziękować działaczom Pogoni, którzy okazali zrozumienie dla naszego ruchu i nie czynili Wojtkowi żadnych problemów w ostatnich tygodniach współpracy - mówi Przemysław Pańtak z agencji F-MG, który reprezentuje interesy młodego zawodnika.

Golla miał na stole propozycje ze Skandynawii, Południowej Europy i Wschodu, ale z powodów czysto sportowych wybrał NEC Nijmegen.

- Inne kluby oferowały Wojtkowi wyższe zarobki, ale moim zawodnikom nigdy nie zalecam nastawienia na cięższy portfel. Jeżeli piłkarz chce coś osiągnąć, musi w pierwszej kolejności patrzeć na rozwój - tłumaczy Pańtak.

- Eredivise idealnie wpisuje się w naszą koncepcje. Kluby w pierwszej kolejności zawsze stawiają na młodych zawodników. Ci poprzez grę w konkurencyjnych rozgrywkach mogą nabrać doświadczenia i pokazać się przed obserwatorami z najlepszych lig. Dobrą robotę robi także Arek Milik, którego dobra gra zwiększa zaufanie miejscowych trenerów do polskich zawodników - dodaje Pantak, który jednocześnie jest reprezentantem snajpera Ajaksu.

Golla będzie trzecim graczem znad Wisły w historii NEC po Arkadiuszu Radomskim i Andrzeju Niedzielanie. Klub ze Stadion de Goffert wywalczył w zeszłym sezonie rewelacyjny powrót do Eredivisie. Rozgrywki na zapleczu wygrał w cuglach, mając w zapasie 21 punktów nad drugim zespołem.

-W Holandii wszystkie zespoły, nieważne czy walczą o mistrzostwo czy utrzymanie, zawsze uwielbiają grać dużo piłką. Wojtek idealnie wpasowuje się w ten styl. Jest nominalnym obrońcą, świetnie radzi sobie także na pozycji defensywnego pomocnika. Wierzę, że szybko zdoła wywalczyć miejsce w pierwszym składzie, a następnie pokazać przed szeroką publiką - kończy Pantak.