Aktualności

O ile sytuacja Koja nie zaskoczyła, Rogalskiego można było się spodziewać to wystawienie na liście Janoty i Janukiewicza jest sporym zaskoczeniem. Można mówić, dywagować i zastanawiać się nad tym, czy ci zawodnicy podnosiliby poziom zespołu i czy pozwoliliby mieć nadzieję na lepszą grę Pogoni w przyszłym sezonie, jednak nie na tym w tym tekście chciałbym się skupić.

Maksymilian Rogalski i Radosław Janukiewicz to zawodnicy, którzy w obecnej Pogoni mają najdłuższy staż. Są w niej pełne sześć sezonów. Rogalski w Ekstraklasie, Pucharze Polski i I lidze rozegrał dla Dumy Pomorza 178 spotkań w których zdobył dziesięć bramek. Janukiewicz bronił bramki Pogoni w 175 meczach i stał się ulubieńcem fanów.

Oczywiście czas na obu kiedyś musiałby przyjść i nie chcemy osądzać teraz czy to odpowiedni moment na rezygnację z tych piłkarzy. Chodzi o sam styl komunikacji i zachowania wobec zawodników.

Rogalski o tym, że nie będzie dla niego miejsca w Pogoni dowiedział się od trenera w czwartek. Janukiewicz do szatni wezwany został w Boże Ciało, gdzie trener oznajmił mu, że nie będzie brał go pod uwagę przy budowie zespołu na kolejny sezon. Jako szkoleniowiec miał do tego oczywiście pełne prawo.

Jednak w momencie gdy Pogoń rozegrała sześć sparingów w grupie mistrzowskiej, nie wyglądałoby to zdecydowanie lepiej, gdyby klub o decyzjach poinformował przed ostatnim meczem rozgrywanym na własnym stadionie? Pozwolić aby obaj, nieprzypadkowi przecież piłkarze, chociaż na chwilę pojawili się na boisku i pożegnali się ze szczecińską publicznością? Sprawę załatwiono w klubowych gabinetach, ogłoszono już po ostatnim meczu licząc chyba na to, że niezadowolenie kibiców rozejdzie się po kościach w trakcie przerwy w rozgrywkach.

Panowie Prezesi, Dyrektorzy i trenerzy. Nie tak to się robi w wielkich klubach. Nie tak traktuje się ludzi, którzy bronili barw Naszego klubu przez 6 lat. Oni w tym klubie byli jeszcze przed Wami i za to co dla tego klubu zrobili, godne pożegnanie należy im się jak przysłowiowemu psu buda. Jednak do tak wstydliwych zagrań i zachowań zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Szkoda, że nikt z tego nie wyciąga wniosków i dalej nie potrafi stowrzyć odpowiedniej atmosfery wokół klubu, piłkarzy i kibiców. Atmosfery wspólnoty. Na takich decyzjach i zachowaniach nie zbudujemy frekwencji na przyszły sezon.

Z tego miejsca jako redakcja serwisu PogońSportNet pragniemy podziękować zarówno Maksymilianowi Rogalskiemu i Radosławowi Janukiewiczowi za godne reprezentowanie barw Dumy Pomorza w ostatnich sześciu latach. Dziękujemy za wszystkie chwile smutku po porażkach i radości po zwycięstwach. Obrazki po finale Pucharu Polski i awansie do Ekstraklasy, które były Waszą zasługą na długo pozostaną w pamięci naszej i kibiców. Raz jeszcze DZIĘKUJEMY!