19-letni bramkarz Bartosz Piotrowski i jego rok młodszy, grający w pomocy, brat Jakub podpisali swoje pierwsze profesjonalne umowy z Pogonią Szczecin. Obaj związali się z klubem 3-letnimi kontraktami i mają szansę zacząć letnie przygotowania z pierwszym zespołem.
Urodzony w Toruniu (2 marca 1996 roku) bramkarz wcześniej był zawodnikiem m.in. juniorskich zespołów Unislavii Unisław, Chemika Bydgoszcz, Wdy Świecie i Arki Gdynia. Latem ubiegłego roku przeniósł się z wybrzeża do seniorskiego zespołu III-ligowej Chełminianki Chełmno. Mimo młodego wieku, z miejsca stał się podstawowym bramkarzem. Wystąpił we wszystkich 17 ligowych kolejkach od pierwszej do ostatniej minuty. Zimą trafił do drugiego zespołu, gdzie „dołożył” kolejnych 10 pełnych spotkań. Warte odnotowania jest też to, że przez całą rundę wiosenną obecnego sezonu trenował z pierwszym zespołem. Zanim trafił do Pogoni, zdążył zadebiutować w bramce reprezentacji Polski do lat 19… w futsalu!
Rok młodszy pomocnik urodził się 4 października 1997 roku i cechują go dobre warunki fizyczne (wzrost: 187 cm). Przygodę z piłką zaczął w Unislavii Unisław, a później przez kilka lat terminował w Chemiku Bydgoszcz. Przed startem obecnego sezonu był na testach w drużynie młodzieżowej AS Monaco, ale ostatecznie przeniósł się do III-ligowej Wdy Świecie. Jesienią rozegrał tam 10 meczów (463 minuty) i strzelił jedną bramkę. Zimą - podobnie jak starszy brat - przeniósł się do drugiego zespołu Pogoni. W rundzie wiosennej rozegrał w rezerwach 8 spotkań (602 minuty) i zdobył dwa gole. Dobre występy zaowocowały powołaniem piłkarza do reprezentacji Polski U-18 i treningami z I drużyną Pogoni wiosną.
Ciekawostką jest też fakt, że przed transferami do Szczecina, bracia mieli przerwę od wspólnych występów. Stanęli za to po przeciwnych stronach boiska jesienią w spotkaniu III ligi Wdy z Chełmianką. Obaj zaczęli mecz w podstawowym składzie. I chociaż goście (gdzie bronił starszy Bartosz) prowadzili 1:0, to drużyna młodszego Jakuba wygrała 3:1. Zespół bramkarza kończył za to mecz w… 7-osobowym składzie, po tym jak czterech piłkarzy Wdy zobaczyło czerwone kartki (w 68., dwie w 70. i w 78. minucie)!
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...