Najbardziej stęsknieni za ligową piłką odliczają dni do startu rozgrywek. Do meczuz Lechem pozostały cztery dni. Wszyscy zadają sobie pytanie o co Pogoń grać będzie w najbliższym sezonie. O to trenera Michniewicza zapytali też dziennikarze tygodnika Piłka Nożna.
- Przede wszystkim o sensowną przebudowę drużyny - mówi trener Czesław Michniewicz. - To co było do tej pory, już się skończyło, teraz stawką będzie szybkie i skuteczne wkomponowanie nowych zawodników. Choć nie mam wątpliwości, że skoro w dwóch poprzednich sezonach Pogoń zajmowała miejsce ósme i siódme, to oczekiwania będą sięgały wyższej pozycji. A może nawet i awansu do pucharów. Dlatego z pewnością w sposób priorytetowy potraktujemy udział w Pucharze Polski, bo tędy prowadzi najkrótsza droga do Europy. Skoro nie wszyscy byli szczęśliwi w Szczecinie, zdecydowaliśmy się na zmiany nie czekając aż wygasną kontrakty. Choćby po to, aby nie kręcić kolejnego odcinka telenoweli: razem złapani, razem powieszeni.
Trener Dumy Pomorza w czołówce ligi widzi miejsce oczywiście dla Lecha i Legii. Oprócz nich według trenera w czubie znaleźć się może Cracovia, Śląsk i Jagiellonia. Michniewicz życzy sobie aby Pogoń dołączyła do tej grupy.
- Nie zdziwiłbym się, gdyby do ścisłej czołówki dołączyła Cracovia. Jeśli profesor Janusz Filipiak poczuł krew, na pewno stać go na kilka transferów, które znacząco mogą podnieść jakość zespołu. Śląsk Wrocław z Flavio Paixao też nie powinien odpuścić, no i Jagiellonia nadal powinna deptać po piętach liderom. Wisła z wiadomych powodów raczej nie, dlatego chciałbym, aby miejsce zwolnione przez krakowian zajęła Pogoń - dodał Michniewicz.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...