Aktualności

  • Niespodzianka na Bułgarskiej! Pogoń wygrywa z Mistrzem!

Ogromną niespodziankę na inagurację rozgrywek Ekstraklasy sprawili piłkarze Pogoni Szczecin. Na stadionie przy ulicy Bułgarskiej w Poznaniu pokonali Mistrza Polski 2:1. Świetne zawody rozegrał Patryk Małecki, Łukasz Zwoliński i Jarosław Fojut, który już w pierwszym meczu był liderem drużyny.


Mecz lepiej rozpoczął się dla Pogoni. W trzeciej minucie po rzucie rożnym wykonywanym przez Nunesa piłka spadła na głowę Zwolińskiego, napastnik Pogoni trafił jednak tylko w poprzeczkę. W 13. minucie meczu do pierwszej dobej sytuacji doszedł były napastnik Pogoni Marcin Robak, który płaskim strzałem próbował pokonać Kudłe, jednak nie trafił w bramkę. To był znak do ataku dla gospodarzy bo chwilę później w dobrej sytuacji po rzucie rożnym był Kamiński, jednak jego strzał przeleciał nad bramką. Niestety już w 17. Czesław Michniewicz musiał dokonać pierwszej zmiany. Kontuzjowanego Akę zmienił Patryk Małecki. Ta zmiana dodała wiatru Pogoni. Małecki przejął piłkę w środku pola zagrał prostopadłą do wychodzącego Zwolińskiego, który w sytuacji sam na sam nie dał szans Buriciowi! Niestety gospodarze długo nie pozostali dłużni i w 26. minucie meczu po dośrodkowaniu Robaka z prawej strony głową Darko Jevtić. Błędu w tej sytuacji nie ustrzegł się Jakub Czerwiński. Gol znów dodał wiary gospodarzom. W 34. minucie Tetteh zdecydował się na strzał z dystansu jednak piłkę złapał Kudła. Pogoń jednak zbierała się w sobie i zaatakowała kilka minut później. Frączczak dośrodkował z prawej strony, a gola głową zdobył Mateusz Lewandowski. Przed przerwą Pogoń mogła jeszcze podwyższyć prowadzenie. Na mocne uderzenie z linii pola karnego zdecydował się Danielak ale świetnie w bramce zachował się Burić.

W drugiej połowie trener Skorża zdecydował się na grę dwoma napastnikami. Na boisku pojawił się Thomalla i gospodarze ruszyli do ataku. W pierwszych minutach po przerwie ataki te jednak były chaotyczne i brakowało w nich ostatniego podania. Groźnie pod bramką Pogoni zrobiło się dopiero w 63. minucie gdy z wolnego niewiele pomylił się Douglas. Kolejny atomowy strzał na bramkę kudły oddał Ceesay w 78. minucie meczu, jednak piłka poszybowała nad bramką. Pogoń broniła się mądrze, świetne zawody rozgrywał Jarosław Fojut, który nie pozwalał na wiele rywalom i dobrze kierował obroną. Do końca spotkania to Lech był stroną przeważającą jednak dobra i odważna gra w obronie pozwoliła Portowcom wygrać spotkanie i sprawić największą niespodziankę w 1. kolejce!

Lech Poznań - Pogoń Szczecin 1:2 (1:2)
20\" 0:1 Łukasz Zwoliński
26\" 1:1 Darko Jevtić
39\" 1:2 Mateusz Lewandowski

Lech Poznań: 1. Jasmin Burić - 21. Kebba Ceesay, 5. Tamas Kadar, 35. Marcin Kamiński, 3. Barry Douglas - 55. Abdul Tetteh (46\" 18. Denis Thomalla), 6. Łukasz Trałka, 20. David Holman (46\" 28. Dariusz Formella), 10. Darko Jevtić, 8. Szymon Pawłowski - 22. Marcin Robak

Pogoń Szczecin: 66. Dawid Kudła - 9. Adam Frączczak, 4. Jakub Czerwiński, 3. Jarosław Fojut, 77. Ricardo Nunes - 6. Rafał Murawski, 23. Mateusz Matras, 20. Karol Danielak (80\" 13. Takuya Murayama), 27. Takafumi Akahoshi (17\" 10. Patryk Małecki), 33. Mateusz Lewandowski (64\" 14. Miłosz Przybecki) - 93. Łukasz Zwoliński

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 2152

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...