Aktualności

  • Marcin Robak: Chciałem wrócić do Pogoni

- Łukasz powrócił po roku wypożyczenia i stawia swoje pierwsze kroki w Ekstraklasie, co ważne są one udane i oby tak dalej. Życzę mu, aby skuteczność go nie omijała i pokazywał się dalej w kolejnych spotkaniach - mówił o Łukaszu Zwolińskim, swoim rywalu o miejsce w składzie - Marcin Robak. Z napastnikiem Pogoni Szczecin po wtorkowym treningu rozmawiał Łukasz Lubkowski.


Po tym nieudanym transferze do Chin miałeś jakieś inne opcje?

- Były inne oferty, możliwości, ale chciałem wrócić do Pogoni, gdzie miałem bardzo dobry poprzedni sezon. Świetnie się tu razem z moją żoną czułem i jeśli była taka możliwość starałem się jak najszybciej dojść do porozumienia i zostać w Szczecinie.

Jakbyś miał określić to na ile jesteś gotowy do gry?

- Wiadomo, że przez to, że nie spędziłem całego okresu przygotowawczego z drużyną to w niektórych elementach nie czuje się doskonale. Ostatni mecz rozegrałem pierwszego czerwca. Trenowałem również indywidualnie i nie czułem się źle w spotkaniu z Koroną. Mimo, że miałem mniej zajęć z piłką to teraz powracam do swojej odpowiedniej formy.

Na krótko opuściłeś Pogoń, ale trochę zdążyło się zmienić. Obok siebie w ataku masz nowego kolegę.

- Przede wszystkim dobrze, że zawodnicy przychodzą, bo w razie jakieś kontuzji ktoś może skoczyć na czyjeś miejsce. Na pewno jest to z korzyścią dla drużyny. Jeżeli jest konkurencja na pozycji to na treningach widać większe zaangażowanie i walkę o ten pierwszy skład.

Jak Ty się czujesz grając w takim ustawieniu, kiedy obok Ciebie jest drugi napastnik? W poprzednim sezonie najczęściej byłeś tam osamotniony.

- Niby tak, ale nawet w poprzednim sezonie, kiedy przegrywaliśmy wskakiwał zawodnik, który grał również w razem ze mną w ataku. Łukasz powrócił po roku wypożyczenia i stawia swoje pierwsze kroki w Ekstraklasie, co ważne są one udane i oby tak dalej. Życzę mu, aby skuteczność go nie omijała i pokazywał się dalej w kolejnych spotkaniach.

Obroniliście pierwsze miejsce w tabeli. Może nie w najlepszy możliwy sposób, ale jednak. Będzie to jeszcze większa motywacja przed kolejnymi spotkaniami?

- Bez wątpienia taka pozycja jaka jest po trzech kolejkach daje większą pewność drużynie i miło się na tą tabelę patrzy. Tak naprawdę jednak rozliczy się zespół na koniec sezonu. Na razie jest to motywacja przede wszystkim dla młodych chłopaków, która przyda im się w kolejnych spotkaniach.

Powróciłeś do ligi trochę później to chyba czas zacząć gonić innych napastników w klasyfikacji strzelców, aby znowu powalczyć o koronę.

- Jest jeszcze dużo spotkań. W poprzednim sezonie przyszedłem do Szczecina na 5. kolejkę i miałem sporo okazji, aby tych bramek postrzelać. Skupiam się teraz na tym, aby powrócić do formy strzeleckiej i zdobywać gole, które dadzą radość kibicom.

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Łukasz Lubkowski
Żródło: własne
Wyświetleń: 2812

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...