Pogoń – dość niespodziewanie – bardzo dobrze rozpoczęła nowy sezon ekstraklasy. Po dwóch meczach ma na swoim koncie 4 punkty (choć powinna mieć 6!), a grała przecież z bardzo silnymi zespołami. Co więcej, to Portowcy w obu spotkaniach byli lepsi od swoich przeciwników, co dodatkowo pozwala śmiało myśleć o kolejnym zwycięstwie. Tym razem nasi zawodnicy rozegrają swój mecz w piątek wieczorem, w Gdańsku, z prowadzoną przez Jerzego Brzęczka Lechią.
Trener Czesław Michniewicz ma do swojej dyspozycji dokładnie taką samą kadrę, która przygotowana była na ostatnie ligowe spotkanie ze Śląskiem Wrocław. Jedynym ważnym ogniwem, którego zabraknie, jest leczący uraz Takafumi Akahoshi. Japończyk powoli wraca jednak do treningu i już niedługo powinien dać szkoleniowcowi większe pole manewru przy ustalaniu składu.
Lechia w środę rozegrała prestiżowy mecz sparingowy z Juventusem Turyn, co może odbić się na dyspozycji zawodników z Gdańska. Dodatkowo Lechiści rozpoczęli sezon od dwóch porażek oraz bardzo słabej gry. Drużynie Brzęczka zarzuca się brak stylu i pomysłu na kreowanie akcji ofensywnych. To dobry moment, żeby znów wywieźć z PGE Areny komplet punktów.
Trudno spodziewać się zmian w pierwszej „11” naszej drużyny. Jedynym, który może obawiać się utraty miejsca, może być Mateusz Lewandowski, który został zmieniony już w przerwie podczas ostatniej potyczki ze Śląskiem Wrocław. W takiej sytuacji jego miejsce najpewniej zajmie Takuya Murayama.
Lechia Gdańsk – POGOŃ SZCZECIN
piątek, godz. 20:30
PGE Arena, Gdańsk
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...