Tysiące kilometrów, litry potu, wszystko po to, by wspierać najbardziej potrzebujących. W czwartek bohater akcji „Kibicowska wyprawa rowerem przez Polskę” dotarł do Szczecina.
Tegoroczna wyprawa jest już drugą z rzędu, na jaką wybrał się Robert Ćwikliński. W poprzednim roku przejechał całą południową Polskę, szlakiem klubów piłkarskich, by wesprzeć "Hospicjum Opolskie Betania". Dzięki podróży udało się zebrać 9620 zł. Wszystkie pieniądze zostały przeznaczone na zakup materaców i środków odleżynowych.
- To jest właściwie jej drugi etap. Tym razem ruszyłem z Chojnic. Za pierwszym raz przejechałem całe południe Polski. Chcę zaliczyć po drodze jak największą ilość klubów. Zbieram koszulki klubów, które potem będą zlicytowane. Dochód przekażę „Fundacji Dom Rodzinnej Rehabilitacji Dzieci z Porażeniem Mózgowym”. Zostanie on przeznaczony na zakup busa, którym dzieci będą dojeżdżać na rehabilitację – opowiedział o tegorocznej o trwającej wyprawie jej bohater.
Bardzo pozytywnie do wyprawy podszedł klub, który postanowił przekazać na aukcję koszulkę, wraz z podpisami piłkarzy. – Spotkanie z trenerem i piłkarzami było bardzo miłe. W tej edycji było to pierwsze przekazanie koszulki tego typu. Jest to bardzo budujące, gdy ludzie, których znam tylko z telewizji wyrażają swój szacunek i biją mi brawo – docenił postawę trenera i piłkarzy Robert Ćwikliński.
Jak do tej pory Robert przejechał 820 km, a przed nim jeszcze około 1900. Obciążenia są ogromne ale cel szczytny. – Na kolejnych podjazdach zmęczenie jest coraz większe, ale motywację dają mi kolejne wpłaty poprzez portal oraz spotkania z fantastycznymi ludźmi na trasie – przyznaje fan opolskiej Odry.
Zachęcamy do odwiedzenia profilu wyprawy na portalu Facebook oraz do wpłat pieniędzy dla najbardziej potrzebujących dzieci pod poniższymi adresami.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.