Aktualności

Końcówka ubiegłego tygodnia dla kibiców Pogoni upłynęła pod znakiem możliwego transferu Łukasza Zwolińskiego do tureckiego Bursasporu. Przedstawiciele klubu zapowiedzieli swoją obecność na sobotnim meczu Pogoni z Górnikiem Łęczna. Jak się jednak okazało, mimo zapowiedzi nie dotarli do Szczecina.


Nie ma mowy, żebyśmy sprzedali Zwolińskiego do Bursasporu za mniej niż dwa miliony euro. Jeżeli faktycznie zależy im na pozyskaniu Łukasza, nie powinien to być dla nich żaden problem. Turcy ładują w futbol ogromne pieniądze. Taka kwota to dla nich bułka z masłem – mówi Faktowi dyrektor sportowy Pogoni Maciej Stolarczyk.

Zawodnik na boisku spędził 90 minut. Był aktywny, potrafił odnaleźć się w sytuacjach strzeleckich, raz w trudnej sytuacji trafił w słupek, co z pewnością pozytywnie wpłynęłoby na ocenę obserwatorów. 

– Twierdzili, że chcą na żywo zobaczyć Łukasza, ale do Szczecina nie dotarli. Nie wiem więc, czy można brać ich poważnie - dodał Stolarczyk.

Superbet

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: Fakt
Wyświetleń: 2559

Uwaga!

Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.