Pogoń Szczecin w 4. kolejce T-Mobile Ekstraklasy bezbramkowo zremisowała na własnym stadionie z Piastem Gliwice. Portowcy bardzo dobrze grali w pierwszej połowie, ale nie potrafili pokonać bramkarza rywali. W drugiej części meczu podopieczni Wdowczyka nie stwarzali już tylu sytuacji i praktycznie ciągle broniący się Piast wywozi ze Szczecina jeden punkt.
Pogoń przez pierwsze minuty oddała pole rywalowi, ale w 4. minucie w końcu szybsza wymiana podań na prawej stronie boiska między Murayamą i Murawskim stworzyła sytuacje strzelecką Rudolowi, który trafił w Robaka, a ten intuicyjnie był bliski zdobycia swojej pierwszej bramki dla Pogoni w tym sezonie. Chwilę później kolejna indywidualna akcja Rudola, który wystawił piłkę Zwolińskiemu, ale napastnika Pogoni uprzedził obrońca. Po dobrym prostopadłym podaniu swoją okazję miał również Robak, ale strzelił prosto w Cifuentesa. W 21. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego do uderzenia głową doszedł ponownie Robak, ale piłkę z linii bramkowej wybił Piotr Brożek! Kilka minut później świetnie dośrodkował Murawski, ale strzał głową niepilnowanego Murayamy przeszedł obok bramki. Pogoń ciągle nacierała i stwarzała kolejne sytuacje, ale nie mogła umieścić futbolówki w bramce Piasta. Pięć minut przed przerwą ładne uderzenie z dystansu oddał Badia, ale na szczęście nie musiał interweniować Janukiewicz. W 43. minucie pierwszą żółtą kartkę w sezonie dla Pogoni obejrzał Sebastian Rudol.
Pogoń zaczęła drugą połowę od kolejnej dobrej akcji, ale niestety uderzenie Murawskiego blokuje obrońca. Swoją okazję znowu miał Robak, który biegł sam na sam z Cifuentesem, ale w ostatniej chwili uprzedził go obrońca. Piast pierwszą okazję w drugiej połowie stworzył sobie w 58. minucie, ale Jurado trafił w boczną siatkę. Po godzinie gry Dariusz Wdowczyk zdecydował się na pierwsze korekty w składzie. Zwolińskiego i Matrasa zastąpili Bąk i Rogalski. Kolejne minuty upływały, a Portowcom grało się coraz trudniej i kibice rzadziej oglądali strzały na bramkę Cifeuntesa. Swoją okazję miał jeszcze Robak, ale po rzucie rożnym nie trafił w światło bramki. Piłkarze Dumy Pomorza obudzili się kilka minut przed ostatnim gwizdkiem, ale liczne dośrodkowania nie przyniosły efektu. W doliczonym już czasie gry swoją jedyną setkę w tym meczu miał Piast, ale Wojciech Kędziora z kilku metrów nie trafił w bramkę.
Pogoń – Piast (0-0) 0-0
Pogoń: Janukiewicz – Rudol, Golla, Hernani, Lewandowski – Frączczak, Murawski, Matras (60’ Rogalski), Murayama (68’ Małecki) – Robak, Zwoliński (60’Bąk)
Piast: Cifuentes – Klepczyński, Horvath, Osyra (70’ Polak), Brożek – Podgórski, Said, Martinez, Wilczek, Badia (73’ Kędziora) – Jurado (61’ Murawski)
Żółte kartki: Horvath, Said (Piast), Rudol, Lewandowski, Małecki (Pogoń)
Widzów: 7583
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...