Aktualności

Początek meczu upłynął przy spokojnej grze obu drużyn w środku pola. Pierwszy strzał w 2. minucie oddał Leonardo Campos, lecz nieznacznie minął on lewy słupek bramki Werderu. Brazylijczyk dał sygnał do śmielszej gry Portowców, którzy raz po raz próbowali uruchamiać Łukasza Zwolińskiego prostopadłymi podaniami, nie były one jednak na tyle dokładne, by zagrozić bramce strzeżonej przez Raphaela Wolfa. Kilka chwil później pierwszą okazję do dośrodkowania z rzutu wolnego miał Ludovic Obraniak, a strzał po jego podaniu minął linię końcową z dala od bramki. W 11. minucie po szybkim rozegraniu piłki w okolicy „szesnastki” Werderu na bramkę uderzał Zwoliński – mocno, niestety nad poprzeczką. Zaraz po tym akcją indywidualną akcją popisał się Bąk, mijając niemieckiego obrońcę, po czym oddał strzał zablokowany przez defensywę przeciwnika. Pogoń nie zwalniała tempa, bowiem szczęścia próbował również Murayama – także niecelnie. Po upłynięciu kwadransu bardzo dobrą sytuację miał Kobylański stojąc oko w oko z Janukiewiczem, szczęśliwie golkiper Portowców wyszedł z tego pojedynku obronną ręką. W 23. minucie kolejne niezbyt groźne uderzenie z lewego rogu pola karnego oddał Martin Kobylański, z którym bez problemu poradził sobie Janukiewicz. Chwilę po tym Duma Pomorza miała okazję z rzutu wolnego w okolicy 25 metra. Do piłki podszedł Leonardo, huknął potężnie, niestety nad poprzeczką. Widać, że ten chłopak potrafi uderzyć z lewej nogi. W 30. minucie gry Obraniak zabawił się z obroną szczecinian i pięknym technicznym strzałem umieścił piłkę w lewym rogu bramki Pogoni. Ten fakt wyraźnie rozzłościł Murawskiego, które chwilę po bramce spróbował indywidualnej akcji zakończonej strzałem, niestety zbyt lekkim by zaskoczyć niemieckiego bramkarza. Na kolejną akcję trzeba było poczekać dłuższy moment, kiedy to Hernani główkował po rzucie rożnym prosto w ręce bramkarza. W 44. Minucie blisko strzelenia genialnej bramki z przewrotki był Cedric Makiadi, jednak piłka nieznacznie minęła słupek bramki strzeżonej przez Janukiewicza. To była ostatnia akcja warta odnotowania w pierwszej odsłonie meczu.

Druga część meczu rozpoczęła się od śmiałych ataków Pogoni, co przyniosło skutek w postaci gola samobójczego Santiago Garcii, po dośrodkowaniu Tomasza Lisowskiego w 49. minucie. Następnie przez dłuższą chwilę żadna z drużyn nie potrafiła zagrozić bramce przeciwnika. Dopiero w 57. minucie szczecinianie wyszli z groźną kontrą, niestety podanie Dominika Kuna na prawą stronę pozostawiło wiele do życzenia. Chwilę po tym mocno strzelał Murawski, bramkarz „wypluł” piłkę przed siebie, dopadł do niej Zwoliński i uderzył niecelnie. W 67. minucie z rzutu wolnego uderzał Maksymilian Rogalski – wysoko nad poprzeczką. Niedługo po tym miał okazję do rehabilitacji, lecz nie wykorzystał jej strzelając niżej niż poprzednio, ale równie niecelnie. Na kwadrans przed końcem meczu dzięki zamieszaniu w polu karnym niezła okazję miał Zlatko Junuzović, na szczęście bardzo pewnie w bramce zachował się Dawid Kudła, oddalając niebezpieczeństwo. Po tej akcji tempo meczu znów wyraźnie spadło, na taki obraz gry na pewno wpływ miała duża ilość zmian poczynionych przez trenerów. W samej końcówce na niezły strzał zdecydował się Adam Frączczak, niestety na wysokości zadania stanął Raphael Wolf. Po niezłej pierwszej połowie i dużo słabszej drugiej mecz zakończył się sprawiedliwym remisem 1:1.

Pogoń Szczecin - Werder Brema 1:1 (0:1)

0:1 Ludovic Obraniak 30"

1:1 Santiago Garcia (samobójcza) 47"

Pogoń Szczecin: Radosław Janukiewicz(46’ Dawid Kudła) – Sebastian Rudol(46’ Adam Frączczak), Maciej Dąbrowski(46’ Wojciech Golla), Hernani da Rosa, Leonardo Campos(46’ Wojciech Lisowski) – Takuya Murayama(46’ Dominik Kun), Rafał Murawski(88’ Mateusz Lewandowski), Mateusz Matras(46’ Maksymilian Rogalski), Mateusz Lewandowski(46’ Michał Walski), Jakub Bąk(60’ Michał Matynia) – Łukasz Zwoliński(77’ Andrzej Kotłowski)

Werder Brema: Raphael Wolf – Santiago Garcia(65" Clemens Fritz), Luca Cardirola(65" Alex Galvez), Assani Lukimya(65" Gebre Selassie), Cedric Makiadi(65" Sebastian Prodl) – Ludovic Obraniak(65" Levent Aycicek), Felix Kroos(65" Zlatko Januzović), Luca Zander(65" Nils Petersen), Martin Kobylański(65" Mehmet Ekici), Fin Bartels(65" Eljero Elia) – Davie Selke(65" Franco di Santo)