Portowcy bezbramkowo zremisowali na własnym stadionie z Piastem Gliwice. Niezadowolenia z poniedziałkowego wyniku nie krył stoper Pogoni Szczecin - Wojciech Golla.
Mimo braku zwycięstwa są jednak małe plusy, ponieważ Pogoń nadal jest niepokonana. Pierwszy raz w tym sezonie udało się również zachować czyste konto - Cieszy na pewno, że nie straciliśmy bramki, chociaż w końcówce Piast mógł nas pokarać. Takie spotkania jak to trzeba wygrywać obowiązkowo - mówił stanowczo po meczu Golla.
Duma Pomorza bardzo dobrze prezentowała się w pierwszej połowie spotkania, w której kilkakrotnie byla bardzo bliska zdobycia bramki. Kłopoty zaczęły się w drugiej części, kiedy to mniej pracy miał już bramkarz Piasta - Wiedzieliśmy, że Piast stanie z tyłu i będzie praktycznie się bronił i to się spełniło. Graliśmy na początku dobrze, ale później zabrakło już tego ostatniego podania i cierpliwości - dodaje Golla.
Portowcy przez remis z Piastem nie pojadą już na prestiżowe starcie z Lechem jako lider Ekstraklasy. W Poznaniu w ostatnim sezonie podopieczni Dariusza Wdowczyka nie przegrali - Wiemy, że jest to bardzo ważny mecz dla kibiców i pojedziemy tam w bojowym nastroju, aby zdobyć trzy punkty - kończy były zawodnik Lecha Poznań.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.